Niestety zarówno Andrzej Szczęsny, jak i Igor Sikorski nie ukończyli rywalizacji w konkurencji slalomu w narciarstwie alpejskim podczas kończących się Zimowych Igrzysk Paraolimpijskich 2022 w Pekinie. Był to ostatni start Polaków na igrzyskach, a Igor Sikorski nie ukończył żadnej z konkurencji, w których brał udział. To spore rozczarowanie dla naszego brązowego medalisty z Pjongczangu. W kategorii mężczyzn w pozycji stojącej wygrał Francuz Arthur Bauchet, a w kategorii w pozycji siedzącej wygrał niezwodny Norweg Jesper Pedersen.
Andrzej Szczęsny był 25 po pierwszym przejeździe
Andrzej Szczęsny brał udział w slalomie w kategorii mężczyzn w pozycji stojącej. Po swoim pierwszym przejeździe zajmował 25. miejsce. Niestety w drugim przejeździe nie zdołał utrzymać się na slalomowej trasie i ostatecznie nie został sklasyfikowany. Co ciekawe w konkurencji tej brało udział aż 46. zawodników, a tylko 26. ją ukończyło. Z trasą drugiego przejazdu nie poradzili sobie m.in. Fin S. Kiiveri (4. miejsce po pierwszym przejeździe), czy też Austriak T. Grochar (5. miejsce).
Złoty medal w tej konkurencji zdobył Francuz Artur Bauchet, który o ponad 2,5 sekundy wyprzedził Chińczyka Lianga Jingyi. Trzecie miejsce i brązowy medal wywalczył Adam Hall z Nowej Zelandii.
Fatalne igrzyska dla Igora Sikorskiego
Igor Sikorski na pewno nie zaliczy tegorocznych igrzysk paraolimpijskich do udanych. Nasz brązowy medalista z Pjongczangu wystartował w Pekinie w czterech konkurencjach: supergigancie, superkombinacji, slalomie gigancie i slalomie. Niestety nie ukończył żadnej z nich, co jest sporym rozczarowaniem zarówno dla samego sportowca, jak i kibiców. Polak miał włączyć się do walki o medale, jednak nie poradził sobie z trudnością tras przygotowanych przez organizatorów i nie był w najwyższej formie.
Złoty medal w kategorii mężczyzn w pozycji siedzącej zdobył Norweg Jesper Pedersen. O ponad 6 sekund wyprzedził Holendra Nielsa de Langena. Brązowy medal zdobył Włoch Rene De Silvestro.