Siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź przegrały 1:3 z włoskim Vero Volley Milano w pierwszym spotkaniu ćwierćfinału Ligi Mistrzyń. Podopieczne trenera Alessandro Chiappiniego dzielnie walczyły, jednak nie były w stanie przeciwstawić się faworytkom z Włoch. Przed rewanżem są w bardzo trudnej sytuacji. Aby awansować do turnieju finałowego, muszą wygrać 3:0 lub 3:1, a następnie w złotym secie. Będzie o to bardzo trudno.
Domowa porażka ŁKS-u Łódź z Vero Volley Milano
Weszliśmy w decydującą fazę rozgrywek siatkarskiej Ligi Mistrzyń. Jedynym polskim przedstawicielem w ćwierćfinale jest ŁKS Commercecon Łódź. Mistrzynie Polski wygrały swoją grupę i bezpośrednio awansowały do ósemki. Wcześniej z rozgrywkami pożegnały się już zespoły PGE Rysic Rzeszów i Grot Budowlanych Łódź. W ćwierćfinale na ŁKS czekał trudny rywal. To Vero Volley Milano z Włoch.
Pierwsze spotkanie dwumeczu rozegrano w Łodzi. Lepiej rozpoczęły je przyjezdne, które szybko wypracowały sobie bezpieczną przewagę. Bez większych problemów wygrały seta 25:18. W drugiej partii nastąpiło przebudzenie podopiecznych trenera Alessandro Chiappiniego. Tym razem to mistrzynie Polski były zespołem wyraźnie lepszym. Dominowały na parkiecie i wygrały 25:14. Wydawało się, że mogą nawiązać walkę. Niestety w dwóch kolejnych partiach ponownie lepsze okazały się zawodniczki Vero Volley Milano. W obu prowadziły od początku do końca i wygrały kolejno 25:18 i 25:14. Przed rewanżem są w doskonałej sytuacji.
ŁKS Commercecon Łódź – Vero Volley Milano 1:3 (18:25, 25:14, 18:25, 14:25)
Rewanż w przyszłym tygodniu w Mediolanie
Spotkanie rewanżowe odbędzie się 29 lutego w Mediolanie. Zdecydowanymi faworytkami do awansu są siatkarki Vero Volley Milano, które do awansu potrzebują dwóch wygranych setów. Aby pozostać w grze, mistrzynie Polski muszą najpierw wygrać 3:0 lub 3:1, a następnie zwyciężyć w złotym secie. Będzie o to bardzo trudno. Jednak póki piłka w grze, to wszystko jest możliwe. Z pewnością łodzianki polecą do Włoch, aby powalczyć o jak najlepszy rezultat.