Hubert Hurkacz ma czego żałować. Polak nie wykorzystał trzech piłek meczowych i przegrał spotkanie z Ugo Humbertem w ćwierćfinale turnieju ATP 500 w Dubaju. Wrocławianin zaczął bardzo dobrze i pewnie wygrał pierwszego seta. W drugim miał trzy piłki meczowe, jednak nie wykorzystał szansy. Francuz odrobił straty, a następnie przejął inicjatywę i to on zagra w półfinale Dubai Duty Free Tennis Championships z Daniłem Miedwiediewem z Rosji.
Hurkacz nie wykorzystał trzech piłek meczowych
Na przestrzeni ostatnich kilku tygodni Hubert Hurkacz (8. ATP) już po raz trzeci mierzył się z Francuzem Ugo Humbertem (18. ATP). Najpierw pokonał go w Australian Open, a następnie przegrał w turnieju halowym w Marsylii. Polak miał dobre otwarcie w Dubai Duty Free Tennis Championships i w dwóch pierwszych meczach pokonał kolejno Niemca Jana-Lennarda Struffa (25. ATP) i Australijczyka Christophera O’Connella (68. ATP). Niestety na tym się skończyło.
Początek meczu ćwierćfinałowego z Ugo Humbertem był doskonały w wykonaniu Huberta Hurkacza. Szybko wypracował sobie przewagę przełamania, a następnie ją utrzymywał. Pewnie wygrywał swoje gemy serwisowe i partię zakończył 6:3. Drugi set miał inny przebieg. Najpierw przełamał Ugo Humbert. Po chwili jednak Polak odrobił straty i znów był remis. Doszło do tie-breaka. Ten na pewno długo pozostanie w pamięci Huberta Hurkacza. Polak miał trzy piłki meczowe. Niestety żadnej z nich nie wykorzystał. Francuz się obronił i to on wygrał 10:8. W trzeciej partii Ugo Humbert poszedł za ciosem. Przejął kontrolę nad meczem i dwukrotnie przełamał Hurkacza. Wydaje się, że Polak nie mógł zapomnieć o tie-breaku drugiej partii. W konsekwencji pożegnał się z turniejem rangi ATP 500 w Dubaju na etapie ćwierćfinału.
Ugo Humbert (Francja, 5) – Hubert Hurkacz (Polska, 3) 3:6, 7:6(8), 6:3
Czy Hurkacz utrzyma miejsce w rankingu ATP?
Hubert Hurkacz plasuje się obecnie na ósmym miejscu w rankingu ATP. Na ten moment nie jest powiedziane, że je utrzyma. Mogą go wyprzedzić Norweg Casper Ruud (9. ATP) i Grek Stefanos Tsiptsipas (10. ATP), którzy grają obecnie w meksykańskim Acapulco. Jeżeli któryś z nich wygra, to przeskoczy Polaka w zestawieniu. Z punktu widzenia Huberta Hurkacza ważny jest też ranking ATP Race, który decyduje o awansie do turnieju ATP Finals na koniec sezonu. Tu Polak jest obecnie na siódmej pozycji.