Ze znakomitej strony w zawodach Pucharu Świata w snowboardowym slalomie równoległym pokazał się Michał Nowaczyk. Najlepsi zawodnicy świata startowali w niemieckim Berchtesgaden, a reprezentant Polski zajął wysokie 7. miejsce. Zwycięstwo ex aequo zanotowali Włoch Edwin Corratti oraz Austriak Andreas Prommegger. Nieco słabiej poszło pozostałym biało-czerwonym. Wśród mężczyzn oglądaliśmy jeszcze Oskara Kwiatkowskiego, a w rywalizacji kobiet udział wzięły: Aleksandra Król, Weronika Dawidek i Maria Chyc.
Dobra jazda Michała Nowaczyka
Michał Nowaczyk rywalizację w fazie pucharowej rozpoczął od pojedynku 1/8 finału z Arnaudem Gaudetem z Kanady. Udało się go pokonać, jednak później na jego drodze stanął Sangho Lee z Korei Południowej. Niestety reprezentant Polski okazał się nieznacznie gorszy i odpadła z rywalizacji w ćwierćfinale. Ostatecznie sklasyfikowano go na 7. miejscu. Pogromca Polaka zajął 3. miejsce w zawodach. W wyścigu o brąz pokonał Austriaka Lukasa Mathiesa.
Po pasjonującym finale i osiągnięciu takiego samego czasu, na pierwszym miejscu ex aequo sklasyfikowani zostali Włoch Edwin Corratti i Austriak Andreas Prommegger. Drugi z reprezentantów Polski Oskar Kwiatkowski tym razem zajął 17. miejsce. Na ostatnich zawodach slalomowych udało mu się wskoczyć na podium i przegrał dopiero w finale z doskonale dysponowanym Edwinem Corrattim.
Kobietom poszło znacznie gorzej
Niestety znacznie gorzej poszło reprezentantkom Polski. Najlepsza z nich Aleksandra Król zakończyła zawody w Berchtesgaden na 11. miejscu. Dopiero na 31. pozycji sklasyfikowana została Weronika Dawidek, a na 35. miejscu rywalizację ukończyła Maria Chyc. Najlepsza wśród kobiet okazała się Szwajcarka Julie Zogg. Drugie miejsce zajęła Megan Farell z Kanady. Na trzecim miejscu zawody skończyła Niemka Ramona Hofmeister, a na czwartym Austriaczka Daniela Ulbing.