Mateusz Rębecki doznał pierwszej porażki w organizacji UFC. Będący na fali zwycięstw Polak musiał uznać wyższość Brazylijczyka Carlosa Diego Ferreiry. Choć to Rębecki był zdecydowanym faworytem, to jednak walka od początku do końca toczyła się pod dyktando rywala. Brazylijczyk rozbijał Polaka i sędzia zdecydował się przerwać pojedynek przed czasem. Mateusz Rębecki doznał poważnych obrażeń i nie wiadomo, kiedy wróci do klatki. Niedługo powinniśmy wiedzieć nieco więcej.
Sensacyjna porażka Rębeckiego
Zdecydowanym faworytem starcia na gali UFC on ESPN 55 w Las Vegas był Mateusz Rębecki (19-1-0, 9 KO, 7 Sub). Zawodnik ten znajdował się na falii kilkunastu zwycięstw z rzędu. Ponadto na niespełna miesiąc przed pojedynkiem zmienił się jego rywal. W miejsce kontuzjowanego Hiszpana Joela Alvareza wskoczył Brazylijczyk Carlos Diego Ferreira (18-5-0, 4 KO, 7 Sub). To doświadczony fighter, jednak eksperci byli zgodni i w roli faworyta stawiali Polaka, który do tej pory wygrywał wszystkie pojedynki w UFC.
Niestety walka od początku toczyła się zgodnie z założeniami Brazylijczyka. Choć to Rębecki ruszył do natarcia, to jednak rywal skupił się na kontrach. Te dochodziły celu i rozbijały twarz Rębeckiego. Pod koniec pierwszej rundy Polak był bliski zwycięstwa po tym, jak trafił rywala potężnym lewym. Niestety rywal przetrwał. Od drugiej rundy rosła przewaga Ferreiry, a na twarzy Polaka pojawiła się krew. Trzecia runda dalej kontrolowana była przez Brazylijczyka. Coraz mocniej rozbijał Rębeckiego. Na twarzy Polaka pojawiły się poważne obrzęki, które znacznie ograniczały jego widoczność. Ostatecznie sędzia zdecydował się przerwać walkę na 9 sekund przed końcem. Mateusz Rębecki zanotował bolesną porażkę.
Przerwana seria 16. zwycięstw z rzędu
Pojedynek w Las Vegas zakończył serię 16. zwycięstw z rzędu, jaką legitymował się Mateusz Rębecki. Wpisywały się w nią trzy zwycięstwa pod egidą UFC. Ostatnie z nich odniósł w listopadzie 2023 roku, gdy pokonał Roosvelta Robertsa. Polak piął się w rankingu UFC i umiejętnie budował swoją pozycję w wadze lekkiej. Niestety został brutalnie sprowadzony na ziemie przez Diego Ferreirę i skończył walkę z poważnymi obrażeniami. Trzymamy kciuki za to, aby szybko wrócił do zdrowia, a następnie na zwycięską ścieżkę.