Polki idą jak burza. Holenderki pokonane w Lidze Narodów

Na początku tegorocznej edycji Ligi Narodów Polki są nie do zatrzymania. W sobotnie popołudnie pewnie pokonały 3:0 Holenderki i po trzech kolejkach mają komplet punktów i bilans setów 9:0. Tym razem nie dały większych szans medalistkom ostatnich mistrzostw Europy. Podopieczne Stefano Lavariniego rozegrały równe spotkanie i zasłużenie wygrały w trzech setach. Na zakończenie turnieju w tureckiej Antalyi w niedzielę zagrają z Japonkami. 

Mecz pod pełną kontrolą Polek

Z ciekawością czekaliśmy na mecz Polska – Holandia w Lidze Narodów. Drużyny te niedawno mierzyły się w dwumeczu towarzyskim w Bielsku-Białej. Tam Polki najpierw pewnie wygrały 5:0, aby dzień później przegrać 2:3. To zapowiadało wielkie emocje i wyrównane starcie w Antalyi. Tak jednak nie było. W kluczowych momentach wyraźnie lepsze były biało-czerwone i odniosły w pełni zasłużone zwycięstwo. 

Lepiej w mecz weszły jednak Holenderki. To one w premierowej odsłonie prowadziły już 10:6. Wówczas podopieczne Stefano Lavariniego zaczęły grać zdecydowanie lepiej i skuteczniej. Szybko odrobiły straty, a następnie same zbudowały kilkupunktową przewagę. Seta zakończyły 25:20. Druga partia od początku do końca była bardziej wyrównana. Końcówka należała jednak do Polek, które na przewagi wygrały 26:24. W trzeciej partii poszły za ciosem. Widać było, że Holenderkom trudno się podnieść po porażce w drugim secie. Biało-czerwone umiejętnie to wykorzystały, punktując każdy błąd przeciwniczek. Skończyło się pewnym 25:18 i trzysetowym zwycięstwem. Najwięcej punktów zdobyły: Magdalena Stysiak (16), Martyna Łukasik (16) i Natalia Mędrzyk (12).

Polska – Holandia 3:0 (25:20, 26:24, 25:18)

Czy Polki wyjadą z Turcji z kompletem zwycięstw?

Polki po trzech kolejkach mają komplet zwycięstw i idealny bilans setów 9:0. Na inaugurację Ligi Narodów pokonały utytułowane Włoszki. Później poradziły sobie z Francuzkami i teraz z Holenderkami. Ostatnie spotkanie w Antalyi zagrają w niedzielę z Japonkami. O zwycięstwo nie będzie łatwo, ponieważ rywalki również mają na koncie trzy zwycięstwa. Jedna z tych drużyn po pierwszym turnieju kwalifikacyjnym Ligi Narodów będzie miała komplet. Spotkanie rozpocznie się w niedzielę o 16:00. Polki przed rokiem wywalczyły historyczny brązowy medal w tych rozgrywkach.