Polacy po zaciętym boju pokonali 82:80 Filipińczyków w swoim ostatnim meczu towarzyskim przed wylotem do hiszpańskiej Walencji. Tam wezmą udział w decydującej fazie kwalifikacji olimpijskich. Biało-czerwoni w Sosnowcu okazali się odrobinę lepsi od rywali z Azji, choć przed meczem byli zdecydowanymi faworytami. Cieszy zwycięstwo podopiecznych Igora Milicicia, jednak widać, że ma on jeszcze nad czym pracować. Zwłaszcza w defensywie. Za kilka dni start turnieju kwalifikacyjnego.
Falstart Polaków. Później przebudzenie i zwycięstwo
Biało-czerwoni przystąpili do meczu z Filipińczykami w Sosnowcu po tym, jak pokonali 88:59 Nową Zelandię. W ten sposób przełamali serię pięciu porażek z rzędu. Sobotni mecz rozpoczął się lepiej dla rywali. Polacy zanotowali mały falstart, a Filipińczycy pewnie punktowali nasze błędy. Po pierwszej kwarcie to oni prowadzili 23:16. Na szczęście drugie 10 minut to już zdecydowanie lepsza gra podopiecznych Igora Milicicia. Niesieni własnym dopingiem wygrali 25:15. Dzięki temu na przerwę schodzili przy prowadzeniu 41:38.
Po zmianie stron gra była bardzo wyrównana. W trzeciej kwarcie to Polacy mieli przewagę, jednak nie byli w stanie odskoczyć na więcej niż kilka punktów. Ostatecznie przegrali kwartę 17:18 i przed ostatnim fragmentem meczu było 58:56 dla Polski. Początek ostatniej kwarty to znakomita gra naszych koszykarzy. W pewnym momencie prowadzili już 76:62. Pewnie zmierzali po zwycięstwo. Wydawało się, że nic nieoczekiwanego się nie wydarzy. Końcówka należała jednak do Filipińczyków. To oni zdobyli kilka punktów z rzędu i do ostatnich sekund drżeliśmy o zwycięstwo. Polacy wygrali 82:80, jednak nie było łatwo. Najwięcej punktów rzucili Michał Sokołowski (21) i Aleksander Balcerowski (10). W spotkaniu zagrał też Jeremy Sochan (8).
Polska – Filipiny 82:80 (16:23, 25:15, 17:18, 24:24)
Czas na turniej kwalifikacji olimpijskich
Przed Polakami udział w turnieju kwalifikacji olimpijskich. Ten rozpocznie się 3 lipca w Walencji. Polacy trafili do grupy B, gdzie będą rywalizowali z Finlandią i Bahamami. W grupie A grają: Hiszpania, Angola i Liban. Awans do Paryża wywalczy tylko zwycięzca turnieju kwalifikacyjnego.