STS KOD PROMOCYJNY | TYPELEK

Ekstraklasa
17.10 18:00
Motor Lublin
vs
GKS Katowice
2.25
3.45
3.05
Ekstraklasa
17.10 18:30
Widzew Łódź
vs
Radomiak Radom
1.9
3.7
4.1
Ekstraklasa
18.10 15:30
Jagiellonia Białystok
vs
Arka Gdynia
1.58
4
5.4
Premier League
18.10 16:00
Manchester City
vs
Everton
1.42
4.60
7.10
La Liga
18.10 16:15
Barcelona
vs
Girona
1.20
7.60
12.50
Bundesliga
18.10 16:30
Bayern Monachium
vs
Borussia Dortmund
1.37
5.6
7.1
Premier League
18.10 16:30
Fulham
vs
Arsenal
5.75
4.1
1.55
Ekstraklasa
18.10 18:15
Cracovia
vs
Raków Częstochowa
3.15
3.2
2.3
Serie A
18.10 18:45
AS Roma
vs
Inter Mediolan
3.25
3.1
2.3
Ekstraklasa
19.10 12:45
Lech Poznań
vs
Pogoń Szczecin
1.8
3.8
4
Premier League
19.10 15:30
Liverpool
vs
Manchester United
1.62
4.25
4.75
Ekstraklasa
19.10 15:30
Zagłębie Lubin
vs
Legia Warszawa
3.9
3.6
1.85
Serie A
19.10 16:00
Atalanta
vs
Lazio Rzym
1.72
3.75
4.6
Serie A
19.10 18:45
AC Milan
vs
Fiorentina
1.55
4
5.75
La Liga
19.10 21:00
Getafe
vs
Real Madryt
7.60
4.30
1.42
Ekstraklasa
20.10 17:00
Wisła Płock
vs
Termalica
2.02
3.35
3.6
I Liga
20.10 17:00
Puszcza Niepołomice
vs
Wisła Kraków
5.6
4.2
1.55
Serie A
20.10 18:45
Cremonese
vs
Udinese
2.9
3.05
2.5
Liga Mistrzów
21.10 16:45
Barcelona
vs
Olympiakos Pireus
1.19
7.25
14.5
Liga Mistrzów
21.10 19:00
Arsenal
vs
Atletico Madryt
1.6
3.9
5.5
Liga Mistrzów
21.10 19:00
Villarreal
vs
Manchester City
4.3
3.9
1.72
Liga Mistrzów
21.10 19:00
PSV Eindhoven
vs
Napoli
3.1
3.4
2.2
Liga Mistrzów
21.10 19:00
Newcastle
vs
Benfica Lizbona
1.67
3.9
4.7
Liga Mistrzów
21.10 19:00
FC Kopenhaga
vs
Borussia Dortmund
3.7
3.45
1.98
Liga Mistrzów
21.10 19:00
Bayer Leverkusen
vs
PSG
4.8
4
1.65

Rozczarowujący Śląsk Wrocław przegrał na Łotwie

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaPiłka nożnaEkstraklasaRozczarowujący Śląsk Wrocław przegrał na Łotwie

Piłkarze Śląska Wrocław nieudanie rozpoczęli walkę o awans do fazy grupowej Ligi Konferencji. Wicemistrzowie Polski przegrali na wyjeździe 0:1 z FC Ryga i przed własną publicznością będą musieli odrabiać straty. Na wyniku zaważyła pierwsza połowa, która w wykonaniu wrocławian była bardzo słaba. Drugie 45 minut było lepsze, jednak nie wystarczyło to choćby do zdobycia jednej bramki w wyjazdowym starciu.

Śląsk skomplikował sobie sprawę awansu

Po kilkuletniej nieobecności Śląsk Wrocław powrócił do europejskich pucharów. To zasługa dobrych występów w ubiegłym sezonie, gdy drużyna ta sięgnęła po wicemistrzostwo Polski. W konsekwencji wylądowała w eliminacjach Ligi Konferencji. W II rundzie jej rywalem w dwumeczu jest FC Ryga, czyli wicemistrz Łotwy. Faworytem do awansu jest Śląsk, jednak wyjazdowe spotkanie nieco skomplikowało tę kwestię. 


Czytaj więcej o piłce nożnej:


Podopieczni Jacka Magiery od początku wyglądali na nieco zagubionych. Zdecydowanie lepiej prezentowali się gospodarze, którzy starali się kreować ofensywne akcje i zyskali optyczną przewagę. Przyniosło to efekty już w siódmej minucie. Fatalny błąd w defensywie popełnił Mateusz Żukowski, który nieporadnie dogrywał do Rafała Leszczyńskiego. Wykorzystał to Ousseynou Niang i wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Później gracze FC Ryga chcieli pójść za ciosem. Stworzyli sobie dobre sytuacje, jednak wrocławian przy życiu trzymał Rafał Leszczyński. Śląsk przetrwał trudne chwile. Po przerwie gra wicemistrzów Polski się poprawiła. Niestety zmarnowali kilka dogodnych okazji. Najlepszą z nich w 54. minucie miał Nahuel Leiva, który chybił z bliskiej odległości. Do końca meczu wynik się nie zmienił i Śląsk przed własną publicznością będzie musiał odrabiać straty. 

FC Ryga – Śląsk Wrocław 1:0 (1:0)

Trudne zadanie przed rewanżem

Pierwszy mecz potwierdził, że wrocławian czeka trudne zadanie, jeżeli chcą awansować do III rundy eliminacji Ligi Konferencji i pozostać w grze o fazę grupową tych rozgrywek. Rewanż z FC Ryga odbędzie się na Tarczyński Arena we Wrocławiu w czwartek 1 sierpnia. Śląsk musi wygrać minimum dwoma bramkami, aby zapewnić sobie bezpośredni awans. Zwycięstwo jedną bramką doprowadzi do dogrywki, a brak wygranej sprawi, że wrocławianie bardzo szybko pożegnają się z Europą. O wszystkim przekonamy się już w czwartek 1 sierpnia. 

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Najlepsi polscy bokserzy w historii | Ranking polskich pięściarzy

Na przestrzeni dziesiątek lat Polskę reprezentowało wielu znakomitych pięściarzy. Odnosili oni sukcesy zarówno na ringach zawodowych, jak i w boksie amatorskim. Trudno o wskazanie...

Top 10 najlepszych polskich bramkarzy w historii piłki nożnej

Kibice wspominają wielu polskich piłkarzy. Najwięcej mówi się oczywiście o tych, którzy strzelają gole, ale na swoją renomę zapracowali sobie również bramkarze. Nie zawsze...