Iga Świątek zameldowała się w II rundzie turnieju olimpijskiego w Paryżu. Choć nie obyło się bez problemów, to jednak liderka rankingu WTA w dwóch setach pokonała niżej notowaną Rumunkę Irinę-Camelię Begu. Tym samym potwierdziła swoje aspiracje do walki o olimpijski medal. Atutem naszej tenisistki jest to, że turniej odbywa się na kortach ziemnych Roland Garros, na których Iga Świątek jest prawdziwą dominatorką.
Dwusetowe zwycięstwo i awans do II rundy
W tym roku wiążemy duże nadzieje ze startem Igi Światek (1. WTA) w igrzyskach olimpijskich. Wszystko dlatego, że turniej odbywa się na kortach ziemnych Roland Garros, gdzie Polka czuje się doskonale i w trzech ostatnich sezonach wygrała turniej wielkoszlemowy. W I rundzie igrzysk po drugiej stronie kortu stanęła Rumunka Irina-Camelia Begu (136. WTA). Obie grały ze sobą po raz drugi. Pierwszy mecz miał miejsce w 2021 roku na Wimbledonie i wówczas Polka triumfowała 2:0.
Spotkanie w Paryżu rozpoczęło się po myśli Igi Świątek. Szybko przełamała i wyszła na 2:0. Choć Rumunka na chwilę odrobiła straty i doprowadziła do wyniku 2:2, to jednak później Polka przyspieszyła. Wygrała cztery kolejne gemy i pierwszą partię zamknęła wynikiem 6:2. Zdecydowanie więcej emocji mieliśmy w drugim secie. Tym razem nie obyło się bez problemów. Jako pierwsza przełamała Begu. Po chwili Rumunka wygrała swoje podanie i prowadziła już 5:3. Zmierzała po wygraną w tej partii. Na szczęście w decydujących momentach Polka pokazała charakter. Iga Świątek zanotowała serię pięciu gemów wygranych z rzędu i zamknęła partię 7:5. Po dwóch setach zameldowała się w II rundzie.
Iga Świątek (Polska, 1) – Irina-Camelia Begu (Rumunia) 6:2, 7:5
Z kim Świątek zagra w II rundzie igrzysk?
Szybka wygrana Igi Świątek sprawia, że teraz ze spokojem może czekać na wyłonienie swojej kolejnej rywalki. W II rundzie Polka zagra z Argentynką Nadią Podoroską (85. WTA) lub Francuzką Diane Parry (52. WTA). Bez względu na rywalkę, to Polka będzie faworytką do awansu do 1/8 finału igrzysk olimpijskich. W turnieju singlowym kobiet grają jeszcze Magda Linette (48. WTA) i Magdalena Fręch (57. WTA), które zmagania rozpoczną w niedzielę.