Kontrakt Jeremiego Sochana z San Antonio Spurs został przedłużony o dwa kolejne sezony. Klub młodego reprezentanta Polski wykorzystał klauzulę zawartą w kontrakcie i jednostronnie prolongował umowę. Na jej podstawie Sochan za dwa lata gry zarobi aż 12,6 miliona dolarów. To potwierdzenie tego, jak polski koszykarz jest ceniony w drużynie z Teksasu. W NBA zbudował sobie już uznaną markę.
Dwa kolejne sezony Sochana w Spurs
Jeremy Sochan trafił do San Antonio Spurs w 2022 roku, gdy zespół wybrał go z numerem 9. w drafcie NBA. Od początku zaskarbił sobie przychylność trenera Gregga Popovicha oraz kibiców. Jest ważnym punktem Spurs. Dwa lata z rzędu grał w weekendzie gwiazd NBA wśród najlepszych debiutantów. W ubiegłym sezonie kilkukrotnie bił swoje rekordy NBA w liczbie zdobytych punktów oraz notowanych asyst. Wszystko zmierzało w dobrym kierunku, jednak pod koniec nabawił się groźnej kontuzji. Ta wyeliminowała go z gry w ostatniej części fazy zasadniczej NBA.
Gdy w 2022 roku Jeremy Sochan dołączał do San Antonio Spurs, to podpisał czteroletnią umowę. Znajdowała się w niej jednak klauzula, że po dwóch latach klub może rozwiązać kontrakt. Teraz już oficjalnie wiemy, że tak się nie stanie. Umowa młodego reprezentanta Polski będzie obowiązywała conajmniej do końca sezonu 2025/2026. Za najbliższe dwa lata gry zgarnie 12,6 mln dolarów. To fantastyczna wiadomość zarówno dla niego, jak i dla polskich kibiców. W końcu Sochan to polski rodzynek w najlepszej lidze koszykarskiej na świecie.
Dotychczasowe liczby Sochana w NBA
Choć w ostatnich dwóch sezonach San Antonio Spurs zaliczani są do najsłabszych drużyn w stawce NBA, to jednak liczby Jeremiego Sochana wyglądają solidnie. Przez dwa lata gry uzbierał 130 spotkań. W aż 126 z nich wychodził w pierwszej piątce Spurs. Jego średnie to: 11,3 punktu, 5,9 zbiórki i 3 asysty a mecz. Wyglądają conajmniej solidnie. W końcu Sochan ma dopiero 21 lat i wydaje się, że z każdym kolejnym sezonem powinno być jeszcze lepiej. Na poprawę statystyk i rekordy liczymy już w nadchodzących rozgrywkach. W okresie przygotowawczym Polak był bardzo ważnym punktem San Antonio Spurs.