Wygranie meczu z Anglią zawsze smakuje tak samo dobrze i nie ma znaczenia, w jakiej kategorii wiekowej ma to miejsce. Dlatego reprezentantom Polski do lat 21 należą się słowa pochwały za zwycięstwo 2:0 nad rówieśnikami z Wysp Brytyjskich.
Anglicy mocni na papierze
Spotkanie na stadionie w Bielksu-Białej rozegrano w ramach towarzyskiego Turnieju Ośmiu Narodów. Selekcjoner Anglii Andy Edwards desygnował do gry mocny skład, ze swoimi najważniejszymi graczami, czyli Jamesem McAtee z Manchesteru City, Samem Greenwoodem z Leeds United oraz Tyrhysem Nolanem z Blackburn Rovers.
Gole po przerwie
Początek meczu był bardzo wyrównany, bo jedni i drudzy decydowali się na strzały z dystansu, z którymi radzili sobie bramkarze obu drużyn. Harvey Cartwright, bramkarz reprezentacji Anglii w pierwszej połowie jeszcze radził sobie z atakami Polaków, ale w drugiej części spotkania dwukrotnie nie popisał się przy straconych golach. Najpierw główka Radosława Gołębiowskiego „prześlizgnęła” mu się po rękawicy, a pięć minut później Patryk Szwedzik z „ostrego kąta” wpakował pod nogami piłkę do bramki gości. Wyspiarze nie byli już w stanie odpowiedzieć.
Dzięki wygranej Polska zajmuje piąte miejsce w tabeli, a w poniedziałek, 28 marca zagra wyjazdowy mecz z reprezentacją Czech U20.
Polska U20 – Anglia U20 2:0 (0:0)
Bramki: Gołębiowski (55), Szwedzik (60)
POLSKA: Lotka – Talar (46. Gołębiowski), Paluszek (90. Szymański), Łopata, Tkocz (46. Szcześniak), Żukowski (67. Iskra), Pyrka (46. Szwedzik), Struski (82. Bieroński), Kałuziński (46. Łakomy), Kobacki (46. Piła), Szymczak (46. Zjawiński). Trener Miłosz Stępiński.