Nie tak miało być. Orlen Wisła Płock przegrała 18:21 z macedońskim Eurofarm Pelister w 10. kolejce grupy A Ligi Mistrzów. W konsekwencji płocczanie spadli na siódme miejsce w tabeli i oddalili się od awansu do fazy pucharowej rozgrywek. To spore zaskoczenie, ponieważ to mistrzowie Polski byli zdecydowanymi faworytami do zwycięstwa w Macedonii Północnej, a przed startem rozgrywek mało kto wątpił w ich awans.
Bardzo słaby występ w Macedonii
Początek Ligi Mistrzów w wykonaniu Orlen Wisły Płock jest bardzo słaby. Zespół ten wygrał tylko 2 z 9 pierwszych meczów. W 10. kolejce udał się do Macedonii Północnej na pojedynek z Eurofarm Pelister. Mistrzowie Polski byli faworytami. Pierwszy mecz u siebie wygrali z tym rywalem 26:18. Teraz miało być podobnie. Niestety podopieczni Xaviera Sabate dali się zaskoczyć i nie nawiązali wyrównanej walki z Macedończykami.
Od początku meczu płocczanie mieli problemy ze zbudowaniem przewagi. W pierwszej połowie prowadzili tylko dwukrotnie. Najpierw 1:0, a później 7:6. Niestety końcowe fragmenty pierwszej połowy to lepsza gra gospodarzy. To oni wyszli na dwubramkowe prowadzenie i było 12:10. Po zmianie stron było już tylko gorzej. Gospodarze szybko odskoczyli na kolejne kilka trafień i zrobiło się 15:10. Tak wysoka przewaga utrzymywała się niemal do końca meczu. W końcówce Orlen Wisła Płock nieco zmniejszyła straty. Do jakiegokolwiek punktu buło jednak daleko. Skończyło się bolesną porażką 18:21. Najwięcej goli dla Orlen Wisły Płock rzucił Miha Zarabec (6).
Eurofarm Pelister – Orlen Wisła Płock 21:18 (12:10)
Awans pod znakiem zapytania
Na cztery kolejki przed końcem fazy grupowej Orlen Wisła Płock jest w bardzo trudnej sytuacji. Ma tylko dwa zwycięstwa i cztery punkty. Mistrzowie Polski zajmują siódme miejsce i mają dwa punkty straty do Eurofarm Pelister. Macedończycy są na szóstym miejscu, czyli ostatnim dającym awans do fazy pucharowej. Wisła Płock musi punktować, jednak nie będzie o to łatwo. W następnej kolejce zmierzą się na wyjeździe z faworyzowanym PSG. Spotkanie to odbędzie się dopiero 13 lutego. Pierwszy mecz paryżanie wygrali 24:23.