Jeremy Sochan wrócił po kilku tygodniach przerwy spowodowanych kontuzją. Polak od razu spisał się dobrze i był bliski double-double. Rzucił 13 punktów i miał 9 zbiórek, a jego San Antonio Spurs pokonali Indiana Pacers 140:110. Spotkanie to rozegrano w Paryżu w ramach promocni NBA w Europie. Była to świetna wizytówka tej ligi. Emocji nie brakowało, a kibice zgromadzeni na trybunach zobaczyli aż 250 punktów.
Wrócił po kontuzji i grał świetnie
Od kilku tygodni Jeremy Sochan pauzował z powodu kontuzji pleców. Trener dał mu czas na to, aby w pełni się wyleczył i wrócił do gry w dobrej dyspozycji. W końcu znalazł się w kadrze San Antonio Spurs. Wrócił do grania podczas wyjazdu do Europy, gdzie San Antonio Spurs dwukrotnie rywalizują z Indianą Pacers. Polak rozpoczął mecz na ławce, jednak szybko pojawił się na boisku.
Czytaj o wcześniejszych meczach Sochana:
- Solidny Sochan to za mało. Spurs nieznacznie słabsi od Byków z Chicago
- Kontuzja Sochana. Spurs lepsi od Clippers
- Sochan królem zbiórek. Spurs wygrali z Nets
Łącznie Jeremy Sochan zagrał niespełna 18 minut. Jest spokojnie wprowadzany do rytmu meczowego. W tym czasie jednak rzucił 13 punktów i zanotował 9 asyst. Dołożył też trzy asysty i grał naprawdę dobrze. Show skradł jednak Francuz Victor Wembanyama, który zanotował double-double, rzucając 30 punktów i notując 11 zbiórek. Poprowadził Spurs do efektownego zwycięstwa w Paryżu. Spotkanie zakończyło się wynikiem 140:110 i od początku było prowadzone pod dyktando drużyny z Teksasu. Dzięki temu przełamała złą passe trzech porażek z rzędu i może wrócić do gry o awans do fazy play-off NBA.
Indiana Pacers – San Antonio Spurs 110:140 (29:30, 28:30, 23:45, 30:35)
W sobotę drugi pojedynek w Paryżu
Już w sobotę w Paryżu czeka nas drugi pojedynek pomiędzy San Antonio Spurs i Indiana Pacers. Ponownie odbędzie się w obiekcie Accor Arena. Na pierwszy było blisko 16 tysięcy kibiców i spodziewamy się podobnej frekwencji. Jeremy Sochan ponownie powinien znaleźć się w składzie Spurs. Być może tym razem otrzyma jeszcze więcej minut od swojego trenera. Spotkanie zaplanowano na godzinę 18:00 czasu polskiego, co jest dobrą wiadomością dla polskich kibiców.
Najbliższe mecze San Antonio Spurs:
- 25 stycznia (sobota): San Antonio Spurs – Indiana Pacers, g. 18:00
- 29/30 stycznia (noc ze środy na czwartek): San Antonio Spurs – Los Angeles Clippers, g. 2:00