Polki w składzie Andżelika Wójcik, Kaja Ziomek-Nogal i Karolina Bosiek wywalczyły brązowy medal mistrzostw świata w łyżwiarstwie szybkim w sprincie drużynowym. Biało-czerwone potwierdziły świetną dyspozycję z tego sezonu i stanęły na najniższym stopniu podium. Wygrały Holenderki. Dla Polski to drugi medal. Mistrzostwa świata odbywają się w norweskim Hamar i potrwają do 16 marca. Nasi reprezentanci mają jeszcze kilka szans medalowych.
Polki jechały do Hamar jako jedne z faworytek
Do Hamar biało-czerwone jechały jako jedne z głównych faworytek do medalu. Wszystko dlatego, że zwyciężyły w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w sprincie drużynowym. W składzie Andżelika Wójcik, Kaja Ziomek-Nogal i Karolina Bosiek w tym sezonie spisują się doskonale. Triumf w cyklu przypieczętowały triumfem w zawodach Pucharu Świata rozgrywanych w Tomaszowie Mazowieckim.
Rywalizacja na mistrzostwach świata w Hamar w Norwegii była emocjonująca. Polki w swoim biegu pojechały z czasem 1:27.80. Niestety w bezpośredniej rywalizacji nieznacznie przegrały z Kanadyjkami, które pojechały 1:27.23. Wcześniej jeszcze szybsze były Holenderki. We wcześniejszej parze z Norweżkami osiągnęły świetny czas 1:25.57, co dało im tytuł mistrzowski. Polki ostatecznie zajęły trzecie miejsce i wywalczyły brązowy medal mistrzostw świata w łyżwiarstwie szybkim. Do kolejny sukces polskich panczenów w trwającym sezonie. Biało-czerwone o blisko sekundę wygrały z czwartymi Kazaszkami.
Drugi medal Polski na mistrzostwach świata
Dla reprezentacji Polski to drugi medal wywalczony na mistrzostwach świata w Hamar, które rozpoczęły się w czwartek 13 marca. Wcześniej powody do radości miał Vladimir Semirunnij, który sensacyjnie stanął na najniższym stopniu podium w rywalizacji na 5000 metrów. Do Norwegii poleciał jako 24. zawodnik klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Tam jednak pojechał życiówkę i osiągnął największy sukces w swojej dotychczasowej karierze. Po pierwszym dniu zmagań w Hamar Polska ma dwa brązowe medale i z pewnością jest szansa na powiększenie tego dorobku.