Iga Świątek nie obroni tytułu w Indian Wells. W półfinale Polka przegrała w trzech setach z Rosjanką Mirrą Andriejewą. Spotkanie zakończyło się wynikiem 6:7, 6:1, 3:6. Tym samym Iga Świątek przegrała z nastoletnią Rosjanką po raz drugi w ostatnich tygodniach i straciła szansę na obronę punktów rankingowych i trofeum wywalczonego przed rokiem w Kalifornii. W wielkim finale Indian Wells zagrają Andriejewa i Aryna Sabalenka z Białorusi.
Rosjanka znów była za mocna
Obie rywalizowały ze sobą 20 lutego w ćwierćfinale turnieju WTA w Dubaju i tam w dwóch setach lepsza była Mirra Andriejewa (11. WTA). Liczyliśmy na to, że tym razem Iga Świątek (2. WTA) udanie się zrewanżuje. Stawką meczu był awans do turnieju Indian Wells rangi WTA 1000.
Początek meczu był bardzo wyrównany. Obie skupiły się na utrzymaniu swojego serwisu. Pierwsze breakpointy miała Rosjanka, jednak w siódmym gemie Polka się obroniła. To nie udało się w dziewiątym i rywalka wyszła na prowadzenie. Po chwili było przełamanie zwrotne i stan rywalizacji się wyrównał. Doszło do tie-breaka. W nim jednak Andriejewa zagrała koncertowo i rozbiła Polkę 7:1.
Bolesna porażka dobrze podziałała na Igę Świątek. Kompletnie odmieniła swoje oblicze i w drugiej partii zdominowała Rosjankę. Polce wychodziło niemal wszystko. W efekcie błyskawicznie wygrała 6:1 i wyrównała stan rywalizacji. Decydował trzeci set. Niestety w nim role się odwróciły. Tym razem zdecydowanie lepsza była Mirra Andriejewa. To ona z dwoma przełamaniami wyszła na 4:1. Przewagę utrzymała i zamknęła partię 6:3, zapewniając sobie awans do wielkiego finału, gdzie zagra z Białorusinką Aryną Sabalenką (1. WTA).
Mirra Andriejewa (Rosja, 9) – Iga Świątek (Polska, 2) 7:6(1), 1:6, 6:3
Jak porażka w półfinale wpłynie na ranking Igi Świątek?
Porażka z Mirrą Andriejewą sprawia, że Polka nie obroni 1000 punktów zdobytych w Indian Wells przed rokiem. W najnowszym notowaniu będzie miała 7375 punktów. Jej strata do prowadzącej w zestawieniu WTA Aryny Sabalenki będzie wynosiła już ponad 2000 punktów. W najbliższych tygodniach będzie nie do odrobienia. Mirra Andriejewa awansuje co najmniej na ósmą pozycję. Niedługo poznamy kolejne plany startowe Igi Świątek.