Polska pokonała 6:0 Turcję w piątej kolejce grupy 3. eliminacji mistrzostw Europy w futsalu i w pięknym stylu zapewniła sobie awans na turniej mistrzowski. W czwartkowe popołudnie w Mielcu na listę strzelców wpisali się: Mateusz Madziąg, Sebastian Leszczak, Albert Betowski, Michał Kubik, Sebastian Szadurski i Jakub Kąkol. Podopieczni Błażeja Korczyńskiego odnieśli piąte zwycięstwo w cyklu eliminacyjnym i zapewnili sobie zwycięstwo w grupie.
Jednostronne widowisko w Mielcu
Meczem z Turkami Polacy rozpoczęli ten cykl eliminacyjny, gdy w grudniu na wyjeździe pewnie wygrali 4:1. Później odnieśli jeszcze trzy przekonujące zwycięstwa. W czwartkowe popołudnie w Mielcu w ramach piątej kolejki grupy 3. eliminacji mistrzostw Europy w futsalu podejmowali Turków i mogli przypieczętować awans. Biało-czerwoni byli zdecydowanymi faworytami i nie zawiedli. W Mielcu urządzili sobie festiwal strzelecki.
W siódmej minucie strzelanie rozpoczął Mateusz Madziąg. Kilka minut później było 2:0 po trafieniu Sebastiana Leszczaka. Do przerwy Polacy spokojnie prowadzili 2:0. Po zmianie stron dorzucili kolejne bramki. Nie minęła minuta po wznowieniu gry, a było 3:0 po golu Alberta Betowskiego. W ostatnich czterech minutach Polacy dołożyli jeszcze trzy bramki, a ich autorami byli kolejno: Michał Kubik, Sebastian Szadurski i Jakub Kąkol. Kibice w Mielcu mieli powody do radości i wspólnie z Polakami mogli świętować awans do mistrzostw Europy, które w 2026 roku odbędą się na Litwie i Łotwie. Na kolejkę przed końcem eliminacji Polska jest pewna wygrania swojej grupy.
Polska – Turcja 6:0 (2:0)
Na zakończenie cyklu mecz wyjazdowy ze Słowacją
Przed Polakami ostatni mecz w cyklu eliminacyjnym. We wtorek 15 kwietnia zmierzą się na wyjeździe ze Słowakami, z którymi w lutym wygrali u siebie 6:1. Nasi najbliżsi rywale w piątej kolejce przegrali 3:5 z Mołdawią i stracili szansę na walkę o pierwsze miejsce w grupie. Gracze Błażeja Korczyńskiego pojadą na Słowację w dobrych humorach i bez większej presji. Z pewnością jednak będą chcieli pokazać się z dobrej strony i powalczą o kolejne zwycięstwo.