Jagiellonia w dramatycznych okolicznościach zremisowała 1:1 na wyjeździe ze Shkendiją Tetowo. Białostoczanie wyrównali dopiero w 10. minucie doliczonego czasu gry, grając w liczebnym osłabieniu po czerwonej kartce dla Jesusa Imaza. Mecz długo nie układał się po myśli Adriana Siemieńca i jego podopiecznych. Bohaterem ostatniej akcji został Sergio Lozano, który dał Jagiellonii punkt.
Jagiellonia leciała do Macedonii jako faworyt
Po dwóch pierwszych kolejkach fazy ligowej Ligi Konferencji UEFA Jagiellonia miała na koncie 4 punkty i plasowała się w czołówce tabeli. Na otwarcie pokonała u siebie 1:0 maltańskie Hamrun, a w drugiej kolejce zaskoczyła Strasbourg i wyrwała punkt na trudnym terenie. Teraz miało być teoretycznie łatwiej. Białostoczanie polecieli do Macedonii Północnej na mecz ze Shkendiją i wydawali się faworytami do zwycięstwa. Wystarczyło potwierdzić to na boisku.
Gol w ostatniej akcji dał Jagiellonii punkt
Od pierwszych minut piłkę przy nodze starali się mieć piłkarze Jagiellonii. Nie przekładało się to jednak na liczbę kreowanych sytuacji strzeleckich. Z drugiej strony w ten sposób białostoczanie umiejętnie bronili dostępu do własnej bramki i nie pozwalali na za wiele swoim rywalom. Jagiellonia pozostawała bezzębna z przodu i pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowy remisem po bezbarwnej grze.
Druga połowa zaczęła się fatalnie. Już w 49. minucie to gospodarze wyszli na prowadzenie 1:0. Do siatki trafił Liridon Latifi i zapachniało sensacją. Później gracze Adriana Siemieńca bili głową w mur i długo nie mogli znaleźć recepty na zaskoczenie rywala. Do tego dobrze interweniował Miłosz Piekutowski, który ratował skórę swoim kolegom z defensywy. Wydawało się, że Jagiellonia sensacyjnie przegra. W szóstej minucie doliczonego czasu gry z boiska wyleciał Jesus Imaz, który dostał dwie żółte kartki, co dodatkowo utrudniało zadanie. Przełom przyszedł w 100. minucie. W akcji rozpaczy na strzał z woleja zdecydował się Sergio Lozano i strzelił pięknego gola, doprowadzając do remisu. Dało to cenny punkt.
Shkendija – Jagiellonia 1:1 (0:0)
Jagiellonia wciąż niepokonana w Lidze Konferencji
Szczęśliwy remis w Macedonii Północnej oznacza, że Jagiellonia pozostaje niepokonana w fazie ligowej Ligi Konferencji UEFA. Ma na koncie pięć punktów i zajmuje 14. miejsce w tabeli. Białostoczanie do końca powinni liczyć się w walce o awans do europejskich pucharów. Kolejne spotkanie rozegrają 27 listopada, gdy u siebie podejmie fińskie KuPs Kuopio, w którym na co dzień gra Piotr Parzyszek. Finowie też mają pięć punktów i swoje nadzieje na awans.














































