Hokeiści GKS-u Katowice wykonali drugi krok w kierunku mistrzostwa Polski. W drugim meczu wielkiego finału Polskiej Hokej Ligi pokonali przed własną publicznością Re-Plast Unię Oświęcim. O wyniku drugiego spotkania zadecydowała tylko jedna bramka, którą strzelił doświadczony Grzegorz Pasiut. Mecz był niezwykle wyrównany, jednak piękny strzał Pasiuta przesądził jego losy. GKS Katowice prowadzi 2:0 w rywalizacji do czterech zwycięstw. Kolejne spotkanie odbędzie się w czwartek 7 kwietnia w Oświęcimiu.
Kibice spodziewali się emocjonującego starcia
Drugi mecz finału Polskiej Hokej Ligi zapowiadał się bardzo emocjonująco. Dzień wcześniej Katowiczanie wygrali na własnym lodowisku 4:2, a kibice obu zespołów mogli podziwiać otwartą grę i piękne bramki z obu stron. Bardzo dobrze w spotkanie weszli gospodarze. Od pierwszych minut próbowali wyjść na prowadzenie, jednak w bramce Unii Oświęcim doskonale spisywał się Clarke Saunders. Po 20 minutach gry na tablicy wyników było 0:0,
Na pierwszą i jak się później okazało jedyną bramkę w tym spotkaniu, kibice czekali do 28 minuty. Wówczas GKS Katowice grało w przewadze i na strzał z bulika zdecydował się kapitan drużyny Grzegorz Pasiut. Po drodze do bramki krążek odbił się jeszcze od Ryana Glenna i zaskoczył rozpaczliwie interweniującego Clarka Saundersa. Katowiczanie wyszli na prowadzenie 1:0, a hokeiści Unii Oświęcim dążyli do odrobienia strat. Efektem tego było bardzo dużo ostrych spięć, jednak wciąż brakowało konkretów pod bramką gospodarzy. W trzeciej tercji oglądaliśmy groźne strzały z obu stron.
Ważny krok w kierunku mistrzostwa Polski
Drużyna gości nie wykorzystała gry w przewadze, ani wycofania bramkarza na ostatnie półtorej minuty. Mecz wygrali gracze z Katowic i to oni są zdecydowanie bliżej mistrzostwa Polski w hokeju na lodzie w sezonie 2021/22. Kolejne spotkanie już w czwartek 7 kwietnia, a zawodnicy obu drużyn przeniosą się do Oświęcimia. Re-Plast Unia Oświęcim będzie chciała odrobić straty i nawiązać jeszcze walkę w Polskiej Hokej Lidze.
GKS Katowice – Re-Plast Unia Oświęcim 1:0 (0:0, 1:0, 0:0)