Zdecydowanymi faworytkami meczu czwartej kolejki grupy B w Lidze Europejskiej piłkarek ręcznych były szczypiornistki Bietigheim. Niemiecki zespół pozostaje liderem grupy z kompletem zwycięstw oraz nie stracił ani jednego punktu w tym sezonie Bundesligi. Różnice między zespołami widać było od pierwszej piłki meczu, jednak piłkarki z Lubina pokazały się z naprawdę dobrej strony. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem Niemek 33:21.
Deklasacja w pierwszej połowie
O wyniku tego spotkania zadecydowała pierwsza połowa. Piłkarki ręczne Bietigheim bardzo szybko wzięły sprawy w swoje ręce i nie chciały zostawić nic przypadkowi. Efektem tego była bardzo szybko wypracowana przewaga, ponieważ już po kilkunastu minutach gry Lubinianki przegrywały 4:11. Od tego czasu Niemki nieco zwolniły i w pełni kontrolowały przebieg boiskowych wydarzeń. Ostatecznie do przerwy prowadziły 19:8 i było jasne, że szczypiornistki Zagłębia Lubin w tym meczu nie zdobędą choćby punktu.
Po przerwie trener gości pozwolił sobie na więcej roszad w składzie, a gra się wyrównała. Wciąż jednak pozostała pod kontrolą Bietigheim, które potrafiły przyspieszyć wtedy, gdy wymagała tego sytuacja. Ostatecznie drugą połowę zespół z Niemiec wygrał 14:13 i cały mecz zakończył się zasłużonym zwycięstwem Bietigheim 33:21. Niemki pozostają liderkami grupy z kompletem zwycięstw, a Zagłębie Lubin zajmuje ostatnie miejsce po czterech porażkach.
Zagłębie Lubin – Bietigheim 21:33 (8:19)
Za tydzień mecz z Baia Mare z Rumunii
W następnej kolejce Lubinianki ponownie zagrają przed własną publicznością. Tym razem zmierzą się z zespołem Baia Mare z Rumunii, który zajmuje trzecie miejsce w grupie i wciąż liczy się w walce o awans do fazy play off. W pierwszym meczu rozgrywanym w Rumunii lepsze okazały się gospodynie, które wygrały 34:32. Najbliższy mecz będzie dla Zagłębia doskonałą szansą do rewanżu i zdobycie pierwszych punktów w tym sezonie Ligi Europejskiej kobiet.