Siatkarki reprezentacji Polski przegrały 0:3 z Amerykankami w kolejnym meczu Ligi Narodów 2022. Mecz od początku do końca toczony był pod dyktando zawodniczek ze Stanów Zjednoczonych. Podopieczne Stefano Lavariniego zostały rozbite, a wynik 12:25 w pierwszym secie tylko to potwierdza. Jeszcze przed meczem zdecydowanymi faworytkami były rywalki i potwierdziło się to na boisku. Tym samym Polki skomplikowały sobie sytuację w tabeli Ligi Narodów.
Tylko 12 punktów w pierwszym secie
Reprezentantki Polski będą chciały jak najszybciej zapomnieć o pierwszym secie. Zdobyły w nim tylko 12 punktów i ani przez moment nie stanowiły zagrożenia dla dobrze dysponowanych Amerykanek. Od pierwszych piłek zawodniczki zza oceanu zaczęły budować swoją przewagę, a biało-czerwone były wręcz bezradne. Nie szło nam zarówno w przyjęciu, jak i w ataku. Takich problemów nie miały podopieczne Karcha Kiraly’ego, które zdobywały punkt za punktem. Ostatecznie set zakończył się porażką Polek 12:25.
Drugi i trzeci set też dla Amerykanek
Niestety w kolejnych setach niewiele się zmieniło. Najbardziej wyrównany był drugi, w którym Polki starały się nie tracić dystansu do rywalek. Cały set przewaga Amerykanek wynosiła 2-3 punkty, jednak biało-czerwonym nie udało się ich doścignąć. W najważniejszych akcjach seta, przeszkodą nie do pokonania był blok rywalek. Ostatecznie set zakończył się porażką Polek 21:25. To podłamało biało-czerwone, które w ostatnim secie nie stanowiły już większego zagrożenia. Zakończył się on wynikiem 16:25, a cały mecz nasze zawodniczki przegrały 0:3.
Polska – USA 0:3 (12:25, 21:25, 16:25)
Kolejny mecz z Belgijkami
Po porażce z Amerykankami Polki mają cztery zwycięstwa w dotychczasowych siedmiu kolejkach. Zajmują 8. miejsce w Lidze Narodów, ale mają rozegranych więcej spotkań niż drużyny za nimi. Wiele wskazuje na to, że biało-czerwone w najbliższych dniach spadną o kilka pozycji. W ostatniej kolejce turnieju Ligi Narodów w Tajlandii zmierzą się z Belgijkami. Te do tej pory wygrały tylko jeden mecz i to Polki tym razem będą faworytkami. Zwycięstwo sprawi, że podopieczne Stefano Lavariniego pozostaną w walce o czołową ósemkę i awans do ćwierćfinału Ligi Narodów. Mecz rozpocznie się w sobotę 18 czerwca o 9:00.