Ostatni sprawdzian przed Tour de France Rafał Majka może zaliczyć do udanych. W pięcioetapowym wyścigu Tour de Slovenia polski kolarz dwa razy miał na sobie koszulkę lidera. Ostatecznie zajął drugie miejsce, a wyścig wygrał jego kolega z drużyny UAE Team Emirates, Tadej Pogacar.
W dniach 15-19 czerwca mogliśmy śledzić rywalizację kolarzy w wyścigu Tour de Slovenia. Rafał Majka zwyciężył zarówno na pierwszym, jak i czwartym, tzw. królewskim etapie. Drugie zwycięstwo odbyło się w nietypowych okolicznościach.
Kamień, papier, nożyce, czyli gra o zwycięstwo
Przedostatni odcinek tegorocznego Tour de Slovenia rozgrywany był w górach i należał do najtrudniejszym z całego wyścigu. Na pięć kilometrów przed metą Majka razem z Pogacarem ruszyli wspólnie po zwycięstwo, ostatecznie osiągając prawie 50-sekundową przewagę nad rywalami. O etapowym zwycięstwie Polaka zadecydowała gra w „kamień, papier nożyce”, w którą tuż przed metą zagrali drużynowi koledzy.
Ostatni sprawdzian przed Tour de France
Piąty etap Polak zakończył na trzecim miejscu. Występ w Tour de Slovenia Majka zakończył na drugim miejscu ze stratą 3 sekund do lidera. Dodatkowo został najlepszym góralem wyścigu. Dla zawodnika wyścig Tour de Slovenia był ostatnim sprawdzianem przed Tour de France, który rozpocznie się 1 lipca w stolicy Danii, Kopenhadze.
Z polskiej ekipy HRE Mazowsze najwyższe miejsce w słoweńskim wyścigu zajął Marcin Budziński. Kolarz zakończył wyścig na 19. miejscu ze stratą prawie 11 minut do Tadeja Pogacara.