Podczas drugiej serii gier bieżącej edycji Ligi Narodów zobaczymy zupełnie odmieniony skład reprezentacji Polski. Do składu biało-czerwonych wracają doświadczeni zawodnicy. Czego możemy się spodziewać po meczu z Brazylią?
Zobaczymy całkowicie odmienioną kadrę
Powołania na spotkania, które będą rozgrywane w Sofii otrzymało aż ośmiu siatkarzy, których nie mieliśmy okazji oglądać przed dwoma tygodniami w Monteralu. Do składu mistrzów świata wracają między innymi: Bartosz Kurek, Paweł Zatorski, Kamil Semeniuk czy chociażby Mateusz Bieniek. W teorii więc siła rażenia biało-czerwonych w ataku powinna jeszcze wzrosnąć.
Czeka nas prawdziwy szlagier
Od zawsze spotkania Polaków z Brazylijczykami budziły wiele zainteresowania i emocji. Spektakularności nie powinno zabraknąć i tym razem. Pikanterii dodaje także aktualny układ sił w oficjalnym rankingu FIVB, w którym na chwilę obecną Polska zajmuje pierwsze miejsce, podczas gdy Brazylia plasuje się tuż za naszą reprezentacją.
Jak obecnie wygląda sytuacja w tabeli?
Po pierwszych czterech spotkaniach w ramach Ligi Narodów, Polska zajmuje 4. miejsce w tabeli, mając na swoim koncie 9 zgromadzonych punktów. Brazylia okupuje z kolei 8. lokatę, z 6 punktami w swoim dorobku. Polacy wygrali trzy spotkania i jedno przegrali, podczas gdy Brazylia odniosła dwa triumfy i dwukrotnie doznała goryczy porażki.
Kto jest faworytem?
Według lidera branży bukmacherskiej w Polsce, STS, faworyzowanym zespołem jest Polska. Kurs na zwycięstwo biało-czerwonych wynosi 1,57, podczas gdy wygrana Brazylii oznaczona jest stawką wynoszącą 2,40. Więcej o typach bukmacherskich na to spotkanie można przeczytać poniżej: