STS KOD PROMOCYJNY

Czy to już forma… olimpijska!?

Autor: Krzysztof Brommer
Strona głównaInneCzy to już forma... olimpijska!?

Mistrzostwa Polski we wspinaczce na czas były potwierdzeniem hierarchii w tej konkurencji, a ze strony Aleksandry Mirosław były pokazem siły. Bać się powinny już jej rywalki w tegorocznych mistrzostwach świata i być może przyszłorocznych Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu.

W sierpniu 2022 roku reprezentantki Polski z mistrzostw europejskich w Monachium urządziły sobie mistrzostwa Polski, bo pierwsze cztery miejsca przypadły kolejno: Aleksandrze Mirosław, Aleksandrze Kałuckiej, Natalii Kałuckiej i Patrycji Chudziak.

Mistrzostwa Polski, jak ME w Monachium

Minęło siedem miesięcy, a tak naprawdę niewiele się zmieniło. Ba, widać, że Polki, w tym przede wszystkim Aleksandrę Mirosław stać na jeszcze więcej. Pierwszy start w sezonie, po w sumie długiej przerwie i czas lepszy od rekordu świata należącego przecież do Mirosław o 0,14 (6.39 s.).

Teraz MŚ, a potem igrzyska

Rekordzistka i mistrzyni świata już w eliminacjach MP uzyskała lepszy wynik od rekordu świata. Nie ma znaczenia, że te czasy nie będą uwzględniane przez światową federację. Widać, że Mirosław, która ostatnie i kolejne miesiące podporządkowuje olimpijskim kwalifikacjom, ma ogromne rezerwy, możliwości i jeśli wszystko dobrze się ułoży, to podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu 2024 powalczy nie o medal, ale o złoto.

Pozostałe reprezentantki Polski, w tym siostry Kałuckie i Patrycja Chudziak też mogą w dobrych humorach i z dużą dozą pewności siebie przygotowywać się do mistrzostw świata w Brnie. Olimpijskie kwalifikacje mają być tylko krokiem w kierunku spełniania marzeń. Polskie podium w Paryżu w 2024 nie jest bowiem tylko scenariuszem science-fiction, ale całkiem realną opcją… Piszemy głównie o Polkach wspinających się na czas, ale warto też wspomnieć o polskim „rodzynku”, czyli Marcinie Dzieńskim. Srebrny medalista z Monachium 2022, potwierdził swoją klasę i możliwości zostając mistrzem Polski.

Podsumowując, jest dobrze, a może być… jeszcze lepiej!

Krzysztof Brommer
Krzysztof Brommer
Sportem zaraziłem się od taty i dziadka, którzy byli zapalonymi kibicami. Ja poszedłem dalej i studia, praktyki oraz pracę związałem z relacjonowaniem wydarzeń. Dziennikarski świat pokazał sport od innej strony, a doświadczenie zebrane w sportowych redakcjach m.in. Faktu, Przeglądu Sportowego, czy Sportu przydaje się w każdej sytuacji. Jestem gotowy, by informować Was o najważniejszych i najciekawszych wydarzeniach z udziałem polskich sportowców i drużyn.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Top 10 najlepszych polskich bramkarzy w historii piłki nożnej

Kibice wspominają wielu polskich piłkarzy. Najwięcej mówi się oczywiście o tych, którzy strzelają gole, ale na swoją renomę zapracowali sobie również bramkarze. Nie zawsze...

Terminarz PGE Ekstraligi 2024. Kiedy rusza najlepsza żużlowa liga na świecie?

Przed nami kolejne wielkie żużlowe emocje. Poznaliśmy już terminarz PGE Ekstraligi na sezon 2024. Pierwsze starcie nadchodzącego sezonu już 12 kwietnia. Wówczas odbędą się...