Aleksandra Mirosław w świetnym stylu wygrała zawody cyklu Pucharu Świata we wspinaczce sportowej na Bali. Polka dominowała już w kwalifikacjach, a później potwierdziła to w fazie pucharowej. Doskonale zareagowała na słabszy wynik sprzed tygodnia w Wujiang w Chinach. Niestety już na etapie 1/8 finału odpadły Natalia Kałucka i Patrycja Chudziak.
Świetny występ Oli Mirosław na Bali
Przed tygodniem w Wujiang Aleksandra Mirosław była daleko od podium. Po tygodniu w Bali miało to się poprawić. Złota medalistka igrzysk olimpijskich z Paryża liczyła na dobry wynik. Od początku spisywała się znakomicie. Miała najlepszy czas kwalifikacji, co dało jej lepsze postawienie w fazie pucharowej. Trzecie miejsce w kwalifikacjach zajęła Natalia Kałucka, jednak później poszło jej zdecydowanie słabiej i podobnie jak Patrycja Chudziak odpadła na etapie 1/8 finału.
Na szczęście Aleksandra Mirosław się nie zatrzymywała. Pewnie pokonywała kolejne przeszkody, będąc wyraźnie lepszą od swoich konkurentek. W drodze do finału pokonała kolejno: Francuzkę Capucine Viglione, Indonezyjkę Desak Made Ritę Kasumę Dewi i Koreankę Jimin Jeong. W wielkim finale po drugiej stronie ścianki stanęła Chinka Yafei Zhou. Polka rozpoczęła świetnie, a rywalka popełniła błąd. Dzięki temu Aleksandra Mirosław pewnie pomknęła po ściance i wygrała z dużą przewagę. Potwierdziła, że w ten weekend na Bali nie miała dla siebie żadnej konkurencji.
Polka walczy o kolejne trofea
Aleksandra Mirosław to gwiazda światowej wspinaczki na czas. To złota medalistka z Paryża i rekordzistka świata w tej konkurencji. Przed tygodniem w Chinach była szósta. Tym razem poszło jej zdecydowanie lepiej i wygrała zawody cyklu Pucharu Świata. Potwierdziła, że w tym sezonie chce walczyć o końcowy triumf w tej klasyfikacji i wydaje się być zdecydowaną faworytką do złota. Główne konkurentki to: Yafei Zhou (Chiny), Jimin Jeong (Korea Południowa), Lijuan Deng (Chiny) i Natalia Kałucka (Polska). Kolejne zawody Pucharu Świata pod koniec maja w amerykańskim Denver.