Aż cztery medale wywalczyły reprezentantki Polski w gimnastyce artystycznej w Pucharze Świata rozgrywanym w Taszkiencie w Uzbekistanie. Na ten dorobek składają się trzy medale w układach zespołowych oraz jeden medal 15-letniej solistki Liliany Lewińskiej. Za biało-czerwonymi fantastyczny weekend. Potwierdziły dobrą dyspozycję i ponownie rozbudziły nadzieje przed igrzyskami olimpijskimi 2024 w Paryżu.
Brązowy medal Liliany Lewińskiej
Po raz drugi w swojej krótkiej karierze na podium zawodów Pucharu Świata wśród solistek stanęła Liliana Lewińska. Zaledwie 15-letnia Polka zajęła trzecie miejsce w układzie ze wstążką. Tym samym powtórzyła swój wynik z marca, gdy wywalczyła brązowy medal w układzie z obręczą na zawodach w Atenach. Wówczas przeszła do historii jako pierwsza solistka z Polski z medalem w zawodach Pucharu Świata w gimnastyce artystycznej. Teraz osiągnęła kolejny sukces i wydaje się, że powinna dać polskim kibicom jeszcze wiele radości w najbliższych latach.
Trzy medale układów zbiorowych
W uzbeckim Taszkiencie świetnie zaprezentowały się także popularne „zbiorówki”. Weekend Polki otworzyły brązowym medalem w wieloboju. To konkurencja, która jest rozgrywana na igrzyskach olimpijskich, dlatego tym bardziej cieszy medal i dobra dyspozycja biało-czerwonych. Wskoczyły na podium po dwóch latach przerwy. Kolejny medal dołożyła drużyna w układzie z pięcioma obręczami. W nim biało-czerwone od początku do końca spisywały się świetnie i wrócą z Taszkientu ze srebrnymi medalami. Ostatni medal był autorstwa układu zespołowego z trzema wstążkami i dwiema piłkami. Tam Polki zdobyły brązowy medal.
Podczas zawodów Pucharu Świata w Taszkiencie reprezentację Polski reprezentowały: Liliana Lewińska, Madoka Przybylska, Julia Wojciechowska, Maria Balakina, Małgorzata Roszatycka, Magdalena Szewczuk i Milena Górska. Zawodniczki na co dzień trenują pod okiem trenerek Krystyny Leśkiewicz-Lewińskiej i Ingi Buczyńskiej.