Polska drużyna w składzie: Mateusz Polaczyk, Michał Pasiut i Dariusz Popiela wywalczyła brązowy medal mistrzostw świata w kajakarskim slalomie. Zmagania rozgrywane są na torze olimpijskim w Londynie i są jedną z najważniejszych imprez w kalendarzu. Dzięki dobremu występowi w Anglii można zapewnić sobie przepustkę olimpijską. Już pierwszego dnia rywalizacji biało-czerwoni stanęli na podium.
Świetny start i medal biało-czerwonych
Reprezentanci Polski rozpoczęli mistrzostwa świata od mocnego akcentu. Już pierwszego dnia wywalczyli brązowy medal. To zasługa męskiej drużyny w składzie: Mateusz Polaczyk (CWZS Zawisza Bydgoszcz), Michał Pasiut (AZS-AWF Kraków) i Dariusz Popiela (KS Start Nowy Sącz). Nasi kajakarze do końca walczyli o srebrny medal. Niestety zanotowali dwie karne sekundy i ostatecznie finiszowali na trzecim miejscu ze stratą 3.47 do złotych medalistów z Czech. Drugie miejsce zajęli Francuzi, którzy wyprzedzili biało-czerwonych o 2.24 sekundy. Czas o blisko trzy sekundy gorszy od Polaków uzyskali Włosi.
Jak poszło pozostałym Polakom?
W zmaganiach kobiecych drużyn Polki zajęły siódme miejsce. W naszej reprezentacji popłynęły: Klaudia Zwolińska (KS Start Nowy Sącz), Natalia Pacierpnik (KKK Kraków) i Dominika Brzeska (KS Start Nowy Sącz). Konkurencję wygrały Australijki, a na podium stanęły jeszcze Hiszpanki i Brytyjki. Polkom do medalu zabrakło blisko siedmiu sekund.
Trzecia z naszych drużyn wystartowała w rywalizacji kanadyjkarzy. W składzie: Grzegorz Hedwig (KS Start Nowy Sącz), Kacper Sztuba (AZS-AWF Kraków) i Michał Wiercioch (AZS-AWF Kraków) finiszowała na ósmym miejscu ze stratą 4.28 do złotych medalistów i niewiele ponad trzech sekund do podium. Złoto wywalczyli Francuzi, srebro Brytyjczycy, a brąz Włosi. W równolegle rozgrywanych zawodach kobiet zabrakło naszej drużyny.
Mistrzostwa Świata w kajakarskim slalomie w Londynie potrwają do 24 września. Liczymy na to, że biało-czerwoni dostarczą nam jeszcze wiele powodów do radości i wywalczą kilka medali, co następnie przełoży się na kwalifikacje olimpijskie.