Aleksandra Mirosław kapitalnie weszła w nowy sezon. Podczas mistrzostw Polski w Lublinie ponownie sięgnęła po złoty medal, jednocześnie mając czas lepszy o 0,14 sekundy od rekordu świata. Ten także należy do niej. Niestety zawody rozgrywane w Lublinie nie były rozgrywane pod egidą światowej federacji. W wielkim finale Aleksandra Mirosław pokonała Natalię Kałucką, która została wicemistrzynią Polski. Mistrzem Polski został Marcin Dzieński.
Potwierdzenie dobrej dyspozycji
Z niecierpliwością czekaliśmy na początek sezonu w wykonaniu Aleksandry Mirosław. To jedna z największych polskich nadziei medalowych na Igrzyska Olimpijskie 2024 w Paryżu. W przyszłym roku wspinaczka sportowa na czas będzie po raz pierwszy konkurencją medalową. Aleksandra Mirosław od lat jest prawdziwą dominatorką i rekordzistką świata w tej konkurencji. Teraz na mistrzostwach Polski w Lublinie świetnie otworzyła sezon. Podczas zawodów nie miała sobie równych i pewnie sięgnęła po złoto. Zrobiła to w kapitalnym stylu, ponieważ aż o 0,14 sekundy poprawiła swój rekord świata. Niestety wynik ten nie zostanie uznany, ponieważ mistrzostwa Polski nie są oficjalnie rozgrywane pod egidą światowej federacji.
Polka w ubiegłym roku na zawodach Pucharu Świata w Salt Lake City osiągnęła 6.53. Teraz w Lublinie zmierzono jej znakomity rezultat 6.39. Dzięki temu nie miała żadnych problemów, aby sięgnąć po złoto. Wicemistrzynią Polski została Natalia Kałucka, która w finale przegrała z Aleksandrą Mirosław o ponad 0,8 sekundy. Na najniższym stopniu podium stanęła Aleksandra Kałucka, która w walce o brąz okazała się lepsza od Patrycji Chudzik.
Marcin Dzieński mistrzem Polski
W rywalizacji mężczyzn najlepszy okazał się Marcin Dzieński i to on został mistrzem Polski. Wicemistrzem Polski we wspinaczce sportowej na czas został Hubert Przytuła. Marcin Dzieński w ostatnich latach osiąga spore sukcesy w konkurencji speed climbing i na Igrzyskach Olimpijskich 2024 w Paryżu również może włączyć się do walki o medal. To w tym mieście w 2016 roku został mistrzem świata.