STS KOD PROMOCYJNY

Pięć medali polskich kajakarzy w niedzielę w Pucharze Świata w Poznaniu

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaInnePięć medali polskich kajakarzy w niedzielę w Pucharze Świata w Poznaniu

Reprezentanci Polski w kajakarstwie pięcioma medalami zakończyli w niedzielę zawody Pucharu Świata, które odbywały się na torze w Poznaniu. Po złote medale sięgnęły duety Martyna Klatt i Helena Wiśniewska oraz Juliusz Kitewski i Amelia Braun. Ponadto na podium stanęły Karolina Naja i Anna Puławska oraz Norman Zezula i Aleksander Kitewski. Srebro na pięć kilometrów dołożył Mateusz Borgieł. To kolejny dobry dzień polskich kajaków. 

Dwa złote medale na zakończenie rywalizacji 

Na zakończenie rywalizacji oglądaliśmy dwa złote medale. Zdecydowanie większą wagę ma złoto Martyny Klatt i Heleny Wiśniewskiej, które startowały w dwójkach na 500 metrów. To konkurencja olimpijska, a biało-czerwone zdominowały rywalizację. Wszystko dlatego, że na drugim miejscu linię mety w Poznaniu przecięły Anna Puławska i Karolina Naja. To ich kolejne medale na zawodach Pucharu Świata w Polsce. Polskie pary między sobą rozstrzygnęły losy złotego medalu, co najlepiej potwierdza to, jak dobrze czują się na tym dystansie. W Paryżu mogą należeć do grona faworytów do medalu. Przewaga pomiędzy polskimi duetami to zaledwie 0,2 sekundy. 

Drugie złoto w niedzielę padło łupem miksta Amelii Braun i Juliusza Kitewskiego. Startowali oni w konkurencji nieolimpijskiej na 500 metrów. Finalnie sięgnęli po złoto. Na podium tej konkurencji stanęły jeszcze dwie osady z Ukrainy. Tuż za nimi finiszowali Julia Walczak i Norman Zezula, którzy ostatecznie zajęli czwarte miejsce i byli o włos od medalu. 

Brąz Kitewskiego i Zezuli na olimpijskim dystansie

Brązowy medal na olimpijskim dystansie 500 metrów dwójek kanadyjkowych wywalczyli Norman Zezula i Aleksander Kitewski. Polska osada finiszowała na trzecim miejscu w niezwykle wyrównanej stawce. Jeszcze na półmetku rywalizacji Polacy byli na pierwszym miejscu, jednak w końcówce stracili dwie pozycje. Musieli uznać wyższość duetów z Włoch i Ukrainy. Na koniec srebrny medal na dystansie pięciu kilometrów dołożył Mateusz Borgieł. Cały dystans płynął bardzo równo i szybko. Ostatecznie przegrał tylko z Węgrem Balazsem Adolfem.

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Terminarz PGE Ekstraligi 2024. Kiedy rusza najlepsza żużlowa liga na świecie?

Przed nami kolejne wielkie żużlowe emocje. Poznaliśmy już terminarz PGE Ekstraligi na sezon 2024. Pierwsze starcie nadchodzącego sezonu już 12 kwietnia. Wówczas odbędą się...

Tenisowy kalendarz Huberta Hurkacza 2024. Gdzie zagra Polak?

Hubert Hurkacz to tenisista, który zagościł na stałe w czołówce prestiżowego rankingu ATP. Polak jest obecnie w czołowej "dziesiątce" i zrobi wszystko, by nie...