Polska drużyna WKKW pojedzie na Igrzyska Olimpijskie 2024 w Paryżu

Polska drużyna w konkurencji Wszechstronnego Konkursu Konia Wierzchowego wywalczyła przepustkę na Igrzyska Olimpijskie 2024 w Paryżu. Polacy z dobrej strony pokazali się w zawodach kwalifikacyjnych w Baborówku. Startowały w niej reprezentacje z grupy C. W kluczowym starciu biało-czerwoni okazali się lepsi od Węgrów. Polacy wystąpili w składzie: Małgorzata Korycka (Canvalencia), Wiktoria Knap (Quintus 134), Paweł Warszawski (Lucinda Ex Ani 4) i Jan Kamiński (Jard).

Pewny awans polskiej drużyny

Od początku zmagań w Baborówku Polacy spisywali się bardzo dobrze. Pierwszego dnia odbyły się zawody w crossie i ujeżdżaniu. Po nich nasi zawodnicy mieli zaledwie 108,1 punktu karnego. Węgrzy, czyli jedyni rywale, zgromadzili aż 2042,2 punktu karnego. Oznaczało to, że drugiego dnia Polacy muszą utrzymać ogromną przewagę. Wystarczyło pojechać spokojnie i skupić się na unikaniu niepotrzebnych błędów. 

Oczywiście nie było z tym problemu. Świetnie w skokach zaczął Paweł Warszawski, który przejechał bez żadnego błędu. Łącznie cały turniej zakończył z wynikiem 46,1 pkt. O 0,1 punktu lepsza od niego była Małgorzata Korycka, która w skokach zanotowała jedną zrzutkę. Wiktoria Knap zaliczyła trzy błędy, jednak na koniec zawodów jej wynik to 46,7 pkt. Najlepiej w drużynie poszło Janowi Kamińskiemu, który osiągnął notę 37.8 pkt. Polacy bez żadnych problemów pokonali Węgrów i wywalczyli przepustkę na Igrzyska Olimpijskie 2024 w Paryżu. 

W Baborówku prowadzono również klasyfikację indywidualną. Tę wygrał Jan Kamiński. Drugie miejsce zajął Mateusz Kiempa. Na trzecim miejscu podium uplasowała się Małgorzata Korycka. Biało-czerwoni zdominowali rywali, a najlepszy z Węgrów Imre Toth zajął szóstą pozycję. 

Drugi z rzędu występ na Igrzyskach

Dla Polaków do kolejny dobry występ. Dzięki niemu po raz drugi z rzędu wywalczyli przepustkę na Igrzyska Olimpijskie. W Tokio Polacy spisali się przyzwoicie i ukończyli zmagania na 13. miejscu. Z zawodników startujących w Baborówku tylko Jan Kamiński był członkiem tamtej drużyny.