Trzeci mecz preseason i po raz pierwszy Jeremy Sochan wyszedł w pierwszej piątce San Antonio Spurs. Niestety reszta informacji nie jest już tak dobra. Spurs przegrali po raz kolejny, a reprezentant Polski nie zdobył ani jednego punktu i znów pudłował na potęgę.
W poprzednich dwóch meczach przedsezonowych Sochan grał coraz więcej i zdobywał po 5 punktów. W spotkaniu z New Orleans Pelicans Jeremy biegał po parkiecie przez 18 minut, ale spudłował wszystkie cztery rzuty i zaliczył okrągłe zero, jeśli chodzi o punktową zdobycz. Reprezentant Polski dołożył jednak cztery zbiórki, asystę i przechwyt.
Znów było widać jak na dłoni jego atuty i mankamenty. Waleczny i dobrze poruszający się w obronie, ale kompletnie nieskuteczny pod atakowaną tablicą. Ostatecznie Pelicans pokonali Spurs 111:97.
San Antonio Spurs przed startem ligi NBA rozegra jeszcze dwa mecze towarzyskie. We wtorek na wyjeździe rywalami będą Utah Jazz, a w czwartek z Oklahoma City Thunder. Pierwszy mecz sezonu NBA 2022/23 SAS zagrają 19 października z Charlotte Hornets.