Historia wydarzyła się na naszych oczach! LeBron James pobił rekord Kareema Abdul-Jabbara w liczbie zdobytych punktów, stają się najlepszym strzelcem NBA w historii ligi. W tym sezonie jednak Jeremy Sochan potrafił nieco zatrzymać „King Jamesa”.
Gdy w nocy z wtorku na środę rozpoczynał się mecz Los Angeles Lakers vs Oklahoma City Thunder, najlepszym strzelcem w historii był Kareem Abdul-Jabbar z dorobkiem 38 387 punktów. LeBron James mógł wyprzedzić legendę koszykówki, jeśli rzuciłby 36 punktów. 39-letni rekord został pobity i to w trzeciej kwarcie meczu.
Rekord Kareema pobity!
James rzucił 38 punktów i poprawił rekord. Po trafieniu 38-letniego Jamesa mecz przerwano i władze ligi wyróżniły LeBrona. Na parkiecie w Los Angeles pojawił się też sam Abdul-Jabbar.
Momentalnie kluby, koszykarze i inni zaczęli składać gratulacje LeBronowi. Każdy kto miał okazję zagrać przeciwko niemu lub po prostu go spotkać, docenia żywą legendę.
LeBron James vs Jeremy Sochan. Dobre statystyki Polaka
W tym sezonie NBA LeBron James ma średnią punktów na mecz wynoszącą 30.0, a skuteczność z gry wynosi 50,5%. Ciekawą rzecz podał na Twitterze profil @SpursCulture. Otóż statystyki „Króla Jamesa” lecą na łeb na szyję, gdy gra przeciwko… Jeremy’emu Sochanowi. Polski pierwszoroczniak jest niewygodnym defensorem, ale jak widać nawet najlepsi mają z nim problemy. James w trzech meczach Lakers z San Antonio Spurs, gdy kryje go Sochan, rzuca ze skutecznością zaledwie 26,7%! To słaby wynik dla strzelca, a świetny dla broniącego. To kolejne potwierdzenie tezy, że Sochan ma zadatki na wielkiego gracza w defensywie i ma coś ze słynnego Dennisa Rodmana.