Legia Warszawa doznała drugiej porażki w bieżących rozgrywkach koszykarskiej European North Basketball League. Przed własną publicznością warszawianie przegrali 73:87 z niemieckim Brose Basktes z Bambergu. Niestety mecz od początku do końca toczył się pod dyktando gości. Legioniści zachowują miejsce w czołówce tabeli grupy B i wciąż liczą się w walce o awans do ćwierćfinału rozgrywek ENBL.
Nieudane starcie z Brose Baskets
W tym sezonie Legia Warszawa rywalizuje w rozgrywkach European North Basketball League. Po pierwszych pięciu kolejkach miała bilans 4-1. Ostatni mecz rozgrywała jednak ponad miesiąc temu, gdy 6 listopada przed własną publicznością wygrała z Bakken Bears z Danii. Po kilku tygodniach znów grała u siebie. Tym razem do stolicy Polski przyjechała niemiecka drużyna Brose Basktes.
Podopieczni trenera Ivicy Skelina od początku mieli spore problemy. Goście świetnie weszli w mecz i już w pierwszej kwarcie zbudowali sobie solidną przewagę. Prowadzili 22:13. Druga kwarta nie przyniosła przełomu. Choć tym razem nieznacznie lepsi byli Legioniści, to jednak na przerwę schodzili przy wyniku 32:39. Trzecia kwarta to wyrównana walka punkt za punkt. W niej był remis. Przed ostatnią kwartą Legia traciła do swojego rywala siedem punktów. Niestety nie udało się ich odrobić. Ostatnia kwarta to prawdziwy popis przyjezdnych. Zdominowali Legię w każdym aspekcie koszykarskiego rzemiosła. Dzięki temu to Brose Baskets cały mecz wygrali 87:73. Najwięcej punktów dla Legii rzucili: Andrzej Pluta (17), Michał Kolenda (11) i Ojars Silins (11).
Legia Warszawa – Brose Baskets 73:87 (13:22, 19:17, 26:26, 15:22)
Awans wciąż jest na wyciągnięcie ręki
Choć Legia doznała bolesnej porażki, to jednak wciąż jest blisko awansu do ćwierćfinału ENBL. Do końca fazy grupowej pozostały już tylko dwie kolejki. Warszawianie potrzebują minimum jednego zwycięstwa. Kolejne spotkanie rozegrają dopiero 28 stycznia. Wówczas na wyjeździe zagrają z czeskim Basket Brno. Rywale zajmują przedostatnie miejsce w grupie B. Legioniści pojadą do Czech po zwycięstwo.