Otwarcie eliminacji do Mistrzostw Europy 2025 zakończyło się wysoką porażką Polaków z Litwinami. Spotkanie rozegrano w Wilnie i od początku lepszym zespołem byli gospodarze. Im mecz trwał dłużej, tym bardziej widoczna była różnica. Podopieczni Igora Milicicia nie mogli znaleźć recepty na dobrze dysponowanych przeciwników i brakowało im skuteczności rzutowej. Polacy przegrali 64:83.
Nieudana inauguracja eliminacji do mistrzostw Europy
Ostatnie lata dla polskiej koszykówki reprezentacyjnej są dobre. Polacy zaczęli osiągać lepsze wyniki i doskoczyli do szerokiej europejskiej czołówki. Ostatnim naszym sukcesem jest wygrana w prekwalifikacjach do igrzysk olimpijskich. Już niedługo biało-czerwoni powalczą w ostatnim etapie eliminacji. Zanim do tego dojdzie, rozegrają spotkania eliminacyjne do mistrzostw Europy 2025.
Na początek kadrę Igora Milicicia czekał wyjazd na trudny teren. Niestety Litwini wciąż wydają się być poza naszym zasięgiem i widzieliśmy to w czwartkowy wieczór w Wilnie. Najlepsza w wykonaniu Polaków była pierwsza kwarta. Po niej niespodziewanie prowadzili 19:16. Później było już tylko gorzej. Gospodarze na przerwę schodzili przy prowadzeniu 35:30. Po zmianie stron jeszcze powiększyli przewagę i odnieśli przekonujące zwycięstwo. Polacy przegrali 64:83 i nieudanie zainaugurowali rywalizację w grupie H eliminacji do EuroBasketu 2025. Najlepszym naszym graczem był Michał Sokołowski, który niedawno triumfował w Pucharze Włoch. Potwierdził świetną dyspozycję z włoskich parkietów i rzucił 26 punktów. Niestety to nie wystarczyło do nawiązania równorzędnej walki.
Litwa – Polska 83:64 (16:19, 19:11, 27:19, 21:15)
Za kilka dni domowy mecz z Macedonią Północną
Polacy wracają do kraju, gdzie będą przygotowywali się do kolejnego spotkania. Już w poniedziałek 26 lutego w ArcelorMittal Park w Sosnowcu podejmą Macedonię Północną. Biało-czerwoni powalczą o pierwsze zwycięstwo w tej kampanii. W grupie H gra jeszcze Estonia. Polacy jako współgospodarz mistrzostw Europy 2025 w koszykówce mężczyzn mają już zapewniony udział w turnieju głównym. Oznacza to, że mecze eliminacyjne mogą traktować jako formę przygotowań do spotkań o stawkę.
OBSERWUJ NAS W GOOGLE NEWS, ABY BYĆ NA BIEŻĄCO!
