Pod nieobecność Victora Wembanyamy całkiem dobry mecz rozegrał Jeremy Sochan. Koszykarz San Antonio Spurs był blisko triple-double, ale „Ostrogi” przegrału z Milwaukee Bucks 119:132.
Francuska gwiazda Spurs, wybrana z numerem 1 w tegorocznym drafcie narzeka na drobne problemy zdrowotne. Dzięki temu jednak więcej na parkiecie „do powiedzenia” miał Jeremy Sochan.
Wszędobylski Sochan
Reprezentant Polski przeciwko Bucks zdobył 9 punktów, miał 11 zbiórek oraz 8 asyst, grając przez 33 minuty. Był więc blisko triple-double, czyli trzech wskaźników statycznych o wartości co najmniej 10 (najczęściej triple-double osiąga się dzięki punktom, zbiórkom i asystom, rzadko dzięki przechwytom lub blokom). Nie był to oczywiście najlepszy mecz Sochana w NBA, ale trzeba go ocenić pozytywnie.
Spurs szukają zwycięstw
Dla San Antonio była to już 22 porażka w tym sezonie. „Ostrogi” mają na swoim koncie ledwie 4 wygrane i zajmują ostatnie miejsce w Konferencji Zachodniej.
Najbliższe mecze San Antonio Spurs:
- 21/22 grudnia (noc z czwartku na piątek): Chicago Bulls – San Antonio Spurs godz. 2:00
- 23/24 grudnia (noc z soboty na niedzielę): Dallas Mavericks – San Antonio Spurs godz. 2:30
- 26/27 grudnia (noc z wtorku na środę): San Antonio Spurs – Utah Jazz godz. 2:00
- 28/29 grudnia (noc z czwartku na piątek): Portland Trail Blazers – San Antonio Spurs godz. 4:00