STS KOD PROMOCYJNY

Spójnia Stargard – CSM Oradea 65:77. Druga porażka z Rumunami

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaKoszykówkaSpójnia Stargard – CSM Oradea 65:77. Druga porażka z Rumunami

PGE Spójnia Stargard nie zrewanżowała się drużynie CSM Oradea i ponownie przegrała z nią w ramach Pucharu Europy FIBA. Spotkanie w Polsce rozpoczęło się fatalnie dla koszykarzy Spójni. Pierwszą kwartę przegrali 4:26. Później na dystansie nie byli w stanie odrobić strat. To dla nich druga porażka w grupie E, jednak pozostają w walce o awans do kolejnej rundy FIBA Europe Cup. 

Fatalny początek zaważył na losach meczu 

Obie drużyny mierzyły się ze sobą już w pierwszej kolejce Pucharu Europy FIBA. Tam w Rumunii koszykarze PGE Spójni zagrali bardzo dobrze. Losy zwycięstwa ważyły się do samego końca. Ostatecznie to Rumuni wygrali 77:75. Liczyliśmy na to, że przed własną publicznością podopieczni Andreja Urlepa powalczą o nieco lepszy wynik. Niestety juz pierwsze minuty rozwiały te nadzieje.

Spotkanie od początku ułożyło się po myśli przyjezdnych. PGE Spójnia rozegrała jedną z najsłabszych kwart w swojej historii. Zespół ten rzucił tylko cztery punkty. Rywale to wykorzystali i już po 10. minutach gry mieli przewagę 22. punktów. To pozwoliło im kontrolować mecz. W drugiej kwarcie gospodarze zagrali nieco lepiej i wygrali 20:17. Na przerwę schodzili jednak przy wyniku 24:43. Po zmianie stron nie było lepiej. Rumuni grali pewnie i tym razem to oni dołożyli cztery punkty przewagi. Przed ostatnią kwartą PGE Spójnia przegrywała 43:66. Wiedzieliśmy, że nie wygra. Goście się rozluźnili, dzięki czemu podopieczni Andreja Urlepa zmniejszyli straty i cały mecz przegrali 65:77. Najwięcej punktów dla Spójni rzucili: Ta’Lon Cooper (15), Luther Muhammad (10) i Sebastian Kowalczyk (9).

Spójnia Stargard – CSM Oradea 65:77 (4:26, 20:17, 19:23, 22:11)

Awans wciąż jest w zasięgu 

Dla zespołu ze Stargardu była to druga porażka w obecnych rozgrywkach FIBA Europe Cup. Po czterech kolejkach PGE Spójnia zajmuje drugie miejsce w grupie E i wciąż liczy się w walce o awans do dalszej fazy. Potrzebuje jednak dwóch zwycięstw. Najbliższe spotkanie polski zespół rozegra na wyjeździe z Arges Pitesti z Rumunii. U siebie Spójnia wygrała 65:62. Na wyjeździe też musi powalczyć o zwycięstwo. Mecz odbędzie się 6 listopada. 

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Top 10 najlepszych polskich bramkarzy w historii piłki nożnej

Kibice wspominają wielu polskich piłkarzy. Najwięcej mówi się oczywiście o tych, którzy strzelają gole, ale na swoją renomę zapracowali sobie również bramkarze. Nie zawsze...

Polacy w UFC, czyli kto reprezentuje biało-czerwone barwy w największej organizacji MMA na świecie

Marzeniem większości zawodników mieszanych sztuk walki jest angaż w federacji UFC. To największa i najbardziej prestiżowa organizacja MMA na świecie, w której występują tylko...