Kapitalnie rozpoczęły się Mistrzostwa Europy 2022 w lekkoatletyce dla Polaków. Aleksandra Lisowska została mistrzynią Europy w maratonie. Do tego drużyna kobiet sięgnęła po brązowy medal w klasyfikacji drużynowej maratonu. To znakomity start występów biało-czerwonych na Mistrzostwach Europy w Monachium. Polacy celują w wysokie miejsce w klasyfikacji generalnej i nie są w niej bez szans na końcowe zwycięstwo.
Kapitalny bieg Aleksandry Lisowskiej i złoto ME
Od samego startu na ulicach Monachium Aleksandra Lisowska wyglądała bardzo dobrze. Trzymała się czołowej grupy i przez wiele odcinków nadawała jej tempo. Jednocześnie w poczynaniach biało-czerwonej nie było widać żadnych słabości. Po połowie trasy mogliśmy mieć przekonanie, że Polka do końca pozostanie w walce o czołowe lokaty. Dla przebiegu rywalizacji najważniejsze rzeczy działy się na 39. kilometrze. Wówczas Aleksandra Lisowska zdecydowała się na atak, a żadna z rywalek nie spróbowała utrzymać jej tempa.
Dzięki temu Polka na ostatnich kilometrach biegła samotnie, ale cały czas musiała kontrolować to, co robią jej główne przeciwniczki. Ostatecznie udało jej się dobiec na pierwszym miejscu i wywalczyła mistrzostwo Europy w maratonie. To największy sukces w karierze Aleksandry Lisowskiej i jednocześnie pierwszy w historii medal ME polskiego maratonu kobiet. Polka minęła linię mety z czasem 2:28:26. O 16 sekund wyprzedziła Chorwatkę Mateę Parlov Kastro i o 26 sekund Holenderkę Nienke Brinkman.
Brąz polskiej drużyny
Jednocześnie reprezentantki Polski zdobyły brązowy medal w klasyfikacji drużynowej maratonu. Tu wliczane były czasu trzech najlepszych zawodniczek. W związku z tym poza Aleksandrą Lisowską, organizatorzy wzięli pod uwagę wyniki Angeliki Mach (19. miejsce) i Moniki Jackiewicz (26.). Niestety rywalizacji nie ukończyły Katarzyna Jankowska i Izabela Paszkiewicz. Drużynowe złoto zdobyły Niemki, a srebro Hiszpanki. Przed biało-czerwonymi kolejne medalowe starty i szansa, na powiększenie dorobku jeszcze 15 sierpnia.