Katarzyna Zdziebło, walcząc z dolegliwościami zdrowotnymi, wywalczyła swój drugi srebrny medal w tegorocznych Mistrzostwach Świata 2022 w lekkoatletyce w Eugene. Tym samym została pierwszą Polką, która w jednej edycji MŚ wywalczyła dwa medale. Polka poszła po medal na dystansie 35 kilometrów. W nocy z piątku na sobotę oglądaliśmy jeszcze kilkoro biało-czerwonych. Jak im poszło?
Znakomita Katarzyna Zdziebło znowu srebrna
Bez dwóch zdań Katarzyna Zdziebło jest największą polską sensacją Mistrzostw Świata 2022 w lekkoatletyce w Eugene. Polka już pierwszego dnia zmagań wywalczyła srebrny medal w chodzie sportowym na dystansie 20 kilometrów, a w piątkowy wieczór dołożyła drugie srebro na dystansie 35 kilometrów. Do tej pory to jedyna Polka z medalami tegorocznego światowego czempionatu. Polka od początku czuła się pewnie i przewodziła stawce wspólnie z Kimberly Garcią Leon z Peru, która zdobyła złoto na 20 kilometrów. Po około 15 kilometrach Peruwianka przyspieszyła, a Polka zachowała swoje tempo. Musiałą uważać, ponieważ szła już z jednym wnioskiem na dyskwalifikacje i kolejny skutkowałby ściągnięciem biało-czerwonej z trasy. Ostatecznie Polka wywalczyła srebro z czasem 2:40.03. To nowy rekord Polski, a poprzedni został pobity aż o 9 minut. Katarzyna Zdziebło szła po medal z problemami zdrowotnymi, co jeszcze bardziej podkreśla rangę tego sukcesu.
W tej konkurencji na 11. miejscu zawody ukończyła Olga Niedziałek, która pobiła życiówkę z czasem 2:49.43. To drugi wynik w historii polskiej lekkoatletyki i lepszy od poprzedniego rekordu Polski. Katarzyna Zdziebło została pierwsza reprezentantką Polski, która podczas jednych mistrzostw świata wywalczyła dwa medale w konkurencjach indywidualnych. Takiego sukcesu nie odniósł również żaden z reprezentantów.
Anna Kiełbasińska na 8. miejscu w finale
Anna Kiełbasińska w nocnym finale zajęła 8. miejsce w biegu na 400 metrów. Sam awans Polki do finałowej rywalizacji to spory sukces, jednak w niej nie miała większych szans na włączenie się do walki o medale. Dobiegła do mety na ostatnim miejscu z czasem 50.81. Mistrzynią świata została znakomita Shaunae Miller-Uibo z Bahamów. Miejsca na podium uzupełniły Marileidy Paulino z Dominikany i Sada Williams z Barbadosu.
Pozostali Polacy poza finałami
Niestety pozostali Polacy startujący ósmego dnia Mistrzostw Świata odpadali z rywalizacji bez awansu do finałów. Jako pierwsi do rywalizacji przystąpili tyczkarze Piotr Lisek i Robert Sobera. Nie przebrnęli kwalifikacji i zajęli dalsze miejsca w swoich grupach. Piotr Lisek w najlepszej próbie pokonał poprzeczkę zawieszoną na wysokości 5.50 m i zajął 10. miejsce w grupie kwalifikacyjnej. Taki sam rezultat osiągnął Robert Sobera, który uplasował się na 11. pozycji w drugiej grupie. Brak awansu polskich tyczkarzy do finału tej konkurencji jest sporym zawodem.
Awansu nie wywalczyła również Anna Wielgosz, która w swoim biegu półfinałowym na 800 metrów osiągnęła czas 2:00.51. Dało jej to piąte miejsce w biegu i dopiero 16. wynik wszystkich półfinałów. Awans do finału dawał czas poniżej dwóch minut. Na etapie kwalifikacji odpadła również sztafeta kobiet 4×100 metrów w składzie: Ewa Swoboda, Marika Popowicz-Darapała, Martyna Kotwiła i Magdalena Stefanowicz. Polki zajęły dopiero 6. miejsce w swoim biegu eliminacyjnym z czasem 43.19.
Kolejne starty Polaków już w sobotę 23 lipca. Do rywalizacji przystąpią: Klaudia Siciarz i Pia Skrzyszowska (110 metrów przez płotki) oraz sztafety 4×400 metrów kobiet i mężczyzn.