Wydaje się, że Mariusz Stępiński odblokował się na dobre w lidze cypryjskiej. Zawodnik jest wypożyczony do Arisu Limassol i ustrzelił dublet w ostatnim spotkaniu jego zespołu z Paphos. Gole dały zwycięstwo drużynie Arisu i zbliżyło ją do sukcesu, jakim byłby awans do europejskich pucharów. Obecnie nowa drużyna Mariusza Stępińskiego zajmuje 4. miejsce w grupie mistrzowskiej, które daje awans do kwalifikacji Ligi Konferencji. Drużyna Polaka ma tylko punkt przewagi nad Anorthosisem.
Bramki na wagę trzech punktów
Mariusz Stępiński dobrze zaczął swoją przygodę z ligą cypryjską. Szybko strzelił sześć bramek, jednak później nastąpiło kilka kolejek bez żadnego trafienia. Wydaje się jednak, że polski napastnik się odblokował, bo trafił w drugim meczu z rzędu. Tym razem jego dublet pozwolił wygrać 2:1 z Paphos. Polak pierwsze trafienie zanotował w 20. minucie meczu, gdzie doskonale odnalazł się w polu karnym i jak rasowy napastnik wykończył akcję zespołu. Drugie trafienie Mariusz Stępiński zanotował tuż przed przerwą, gdy wykorzystał zamieszanie w polu karnym rywali i po rzucie rożnym z najbliższej odległości wpakował piłkę do pustej bramki. Goście odpowiedzieli trafieniem honorowym w drugiej połowie meczu. Polak rozegrał całe spotkanie i w tym sezonie ligi cypryjskiej ma już 9 goli.
W 77. minucie na murawie pojawił się jeszcze Daniel Sikorski, który wspólnie ze Stępińskim stworzył atak Arisu na ostatni kwadrans.
Zwycięstwo przybliża do pucharów
Pozostałe spotkania w 24. kolejce cypryjskiej ligi ułożyły się w ten sposób, że Aris awansował na 4. miejsce i o jeden punkt wyprzedza Anorthosis. W następnej kolejce Aris podejmie u siebie AEK Larnaka i w przypadku zwycięstwa awansuje na trzecie miejsce w lidze i będzie jeszcze bliżej upragnionych pucharów. Mecz odbędzie się 20 marca.
Polak po sezonie opuści Cypr
Wszystko wskazuje na to, że po tym sezonie Mariusz Stępiński opuści Cypr. Polak do Arisu jest wypożyczony z Hellasu Werona i będzie chciał powalczyć o pozostanie we Włoszech. Przyczynić się może do tego dobra dyspozycja strzelecka, którą prezentuje na Cyprze. Najbliższa przyszłość Polaka powinna rozstrzygnąć się dopiero latem.