Reprezentanci Polski do lat 19. w piłce nożnej odnieśli przekonujące zwycięstwo z Maltą w turnieju towarzyskim. Spotkanie rozgrywano na Malcie, a biało-czerwoni pokonali gospodarzy aż 5:1, choć pierwsza połowa niczego takiego nie zwiastowała. Do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis, a po zmianie stron oglądaliśmy grad bramek. Bohaterem spotkania został Jan Żuberek, który strzelił trzy bramki.
Do przerwy bez fajerwerków
W pierwszych dwóch meczach w ramach turnieju towarzyskiego na Malcie Polacy doznali porażek. Przegrywali kolejno 0:3 z Niemcami i 0:2 z Portugalią. Do przerwy meczu z Maltą było 0:0, więc to już pięć połów bez strzelonej bramki. Podopieczni Marcina Brosza mieli optyczną przewagę, jednak nie przekładało się to na zdobycz bramkową. Gra była rwana i brakowało w niej dokładności.
Worek bramek po przerwie
Worek z bramki rozwiązał się po przerwie. Już w 50. minucie Polaków na prowadzenie wyprowadził Filip Koperski. Kilka minut później wynik podwyższył Kacper Urbański. Nieoczekiwanie w 61. minucie gospodarze zdobyli bramkę kontaktową, której autorem był Zak Barbara. Było 2:1 dla Polaków i swoje show zaczął Jan Żuberek. Młody napastnik trafiał do siatki rywali kolejno w 63., 65. i 85. minucie gry, dzięki czemu skompletował klasycznego hattricka. Tym samym podopieczni Marcina Brosza pozytywnym akcentem zakończyli turniej towarzyski na Malcie, w którym zajęli trzecie miejsce. Wcześniejsze mecze pokazały, jak wiele brakuje nam jeszcze do drużyn pokroju Portugalii i Niemiec. Z drugiej strony nie tak dawno Polacy udanie rywalizowali w eliminacjach do Mistrzostw Europy u-19, gdzie w ogólnym rozrachunku okazali się lepsi m.in. od Włochów. W zgrupowaniu szkoleniowym na Malcie udział wzięło 20. młodych reprezentantów Polski.
Malta U-19 – Polska U-19 1:5 (0:0)
Zgodnie z oczekiwaniami ostatnie miejsce w turnieju zajęli gospodarze, którzy przegrali trzy spotkania. W decydującym o trofeum meczu zmierzą się Portugalczycy i Niemcy.