STS KOD PROMOCYJNY | TYPELEK

Lech – Breidablik 7:1. Kolejorz z rekordem i niemal pewnym awansem

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaPiłka nożnaEkstraklasaLech – Breidablik 7:1. Kolejorz z rekordem i niemal pewnym awansem

Lech Poznań rozbił aż 7:1 islandzki Breidablik w pierwszym meczu II rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Kolejorz po raz pierwszy w historii strzelił siedem goli w europejskich pucharach. To nie tylko wspaniały rekord, ale także niemal pewny awans do kolejnej fazy eliminacji. Jednym z bohaterów tego spotkania był kapitan Michael Ishak, który ustrzelił hat-tricka. Rewanż za tydzień na Islandii i mecz ten powinien być formalnością.

Spotkanie rozstrzygnęło się do przerwy

Przed pierwszym meczem Lecha Poznań w Europie kibice mogli czuć niepokój. Wszystko dlatego, że Kolejorz sezon rozpoczął od przegranej 1:2 w Superpucharze z Legią. Później został rozbity 1:4 przez Cracovię i wciąż czekał na pierwsze zwycięstwo. Mecz z Breidablik rozpoczął się idealnie. Już w czwartej minucie było 1:0, gdy uderzeniem głową gola strzelił Antonio Milić. W 28. minucie zrobiło się nerwowo, gdy wyrównał Viktor Margeirsson, pewnie wykorzystując jedenastkę. Chwilę później ten sam zawodnik otrzymał czerwoną kartkę za faul na Mikaelu Ishaku. To sprawiło, że Lech zyskał pełną kontrolę nad meczem.

W 37. minucie Kolejorz znów wyszedł na prowadzenie. Sędzia podyktował rzut karny, którego na gola pewnym uderzeniem zamienił Mikael Ishak. Pięć minut później na tablicy wyników było 3:1, gdy do siatki trafił Joel Pereira. Gospodarze się nie zatrzymywali. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy drugą jedenastkę wykorzystał Ishak. Chwilę później po pięknej zespołowej akcji na 5:1 podwyższył Leo Bengtsson. Kolejorz prowadził 5:1 i dominował.

Przygniatająca przewaga Lecha po zmianie stron

Po zmianie gry obraz gry się nie zmienił. Lech miał przygniatającą przewagę, jednak przesadnie nie forsował tempa. Wiedział, że wysokie zwycięstwo ma w kieszeni. Na kolejną bramkę czekaliśmy aż do 77. minuty. Wtedy na strzał z dystansu zdecydował się Filip Jagiełło i było 6:1. Wynik na 7:1 w 85. minucie ustalił Mikael Ishak. Kapitan Lecha ponownie był bezbłędny przy wykonywaniu rzutu karnego. Takim wynikiem zakończył się ten mecz, choć gospodarze mieli jeszcze kilka okazji. To rekordowy triumf Lecha w Europie. Zespół z Poznania po raz pierwszy w historii strzelił siedem goli w jednym meczu europejskich pucharów i niemal zapewnił sobie awans do kolejnej rundy.

Lech Poznań – Breidablik 7:1 (5:1)

Za tydzień rewanż w dalekiej Islandii

Rewanż odbędzie się w środę 30 lipca w dalekiej Islandii. Rywalizacja wydaje się być rozstrzygnięta. Lech ma zaliczkę sześciu bramek i może zagrać bardzo spokojnie. Tylko kataklizm może coś zmienić, a tego się nie spodziewamy. Wiele wskazuje na to, że w III rundzie eliminacji Ligi Mistrzów mistrzowie Polski zagrają z serbską Crveną Zvezdą Belgrad, która w pierwszym meczu pokonała na wyjeździe Lincoln Red Imps FC z Gibraltaru.

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Top 10 najlepszych polskich bramkarzy w historii piłki nożnej

Kibice wspominają wielu polskich piłkarzy. Najwięcej mówi się oczywiście o tych, którzy strzelają gole, ale na swoją renomę zapracowali sobie również bramkarze. Nie zawsze...

Najlepsi polscy bokserzy w historii | Ranking polskich pięściarzy

Na przestrzeni dziesiątek lat Polskę reprezentowało wielu znakomitych pięściarzy. Odnosili oni sukcesy zarówno na ringach zawodowych, jak i w boksie amatorskim. Trudno o wskazanie...