STS KOD PROMOCYJNY

Legia Warszawa – Brøndby IF 1:1. Awans pomimo nerwów

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaPiłka nożnaEkstraklasaLegia Warszawa – Brøndby IF 1:1. Awans pomimo nerwów

Legia Warszawa zremisowała u siebie 1:1 z duńskim Brøndby IF i awansowała do IV rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy. Kluczowy był pierwszy mecz, który warszawianie wygrali na wyjeździe 3:2. U siebie momentami było nerwowo, zwłaszcza w pierwszej połowie. Udało się jednak osiągnąć wynik, który dał przepustkę do decydującej walki o awans do fazy grupowej. W kolejnej rundzie Legia zmierzy się z teoretycznie słabszym rywalem.

Były nerwy, jednak najważniejszy jest awans

Przed tygodniem w Danii Legia Warszawa wygrała z Brøndby IF 3:2 mimo tego, że dwukrotnie przegrywała. Jak się okazało, wynik ten miał bardzo duże znaczenie w kontekście walki o awans do kolejnej rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy. Rewanż rozpoczął się dla gospodarzy bardzo nerwowo. To gracze Brøndby IF dominowali i stwarzali sobie sporo sytuacji. Wielokrotnie stołeczny zespół ratował Kacper Tobiasz. Niestety nie udało się w 38. minucie. Sergio Barcia zagrał piłkę ręką we własnym polu karnym i po analizie VAR sędzia wskazał na jedenastkę. Tę pewnie wykorzystał Daniel Wass i wyrównał wynik dwumeczu. Legia momentami wyglądała na zagubioną. Na szczęście Radovan Pankov wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego i strzałem głową pokonał bramkarza rywali. Do przerwy było 1:1

Po zmianie stron Duńczycy znowu mieli swoje okazje. Na szczęście nie udało im się trafić do siatki. Legioniści umiejętnie się wybronili. Sami również próbowali akcji zaczepnych, jednak skupili się przede wszystkim na defensywie. Podopiecznym Goncalo Feio wyszło to na dobre, ponieważ utrzymali remis 1:1 do samego końca i zapewnili sobie cenny awans do dwumeczu decydującego o awansie do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy.

Legia Warszawa – Brøndby IF 1:1 (1:1)

Z kim Legia zagra o awans?

Teoretycznie w IV rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy powinno być nieco łatwiej. Wszystko dlatego, że Legia Warszawa rozegra wówczas dwumecz z Audą Ķekava z Łotwy lub Dritą Gnjilane z Kosowa. W obu przypadkach to polski zespół będzie zdecydowanym faworytem do awansu do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy. Z pewnością to cel, który postawiono przed tym sezonem trenerowi Goncalo Feio. 

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Top 10 najlepszych polskich bramkarzy w historii piłki nożnej

Kibice wspominają wielu polskich piłkarzy. Najwięcej mówi się oczywiście o tych, którzy strzelają gole, ale na swoją renomę zapracowali sobie również bramkarze. Nie zawsze...

Najlepsi polscy bokserzy w historii | Ranking polskich pięściarzy

Na przestrzeni dziesiątek lat Polskę reprezentowało wielu znakomitych pięściarzy. Odnosili oni sukcesy zarówno na ringach zawodowych, jak i w boksie amatorskim. Trudno o wskazanie...