STS KOD PROMOCYJNY

Legia Warszawa – Drita 2:0. Awans do Ligi Konferencji o krok

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaPiłka nożnaEkstraklasaLegia Warszawa – Drita 2:0. Awans do Ligi Konferencji o krok

Legia Warszawa długo grała z przewagą jednego zawodnika i męczyła się z obroną kosowskiej Drity Gnjilane. Ostatecznie udało się strzelić dwa gole, co przybliża warszawian do awansu do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy. Do siatki trafili Blaz Kramer i Marc Gual. Rewanż zaplanowano za tydzień w Kosowie. Podopieczni Goncalo Feio będą tam bronić dwubramkowej zaliczki. Są już o krok od awansu do fazy grupowej europejskich pucharów. 

Twarde warunki gry. Legia przepchnęła zwycięstwo z Dritą

Przed rozpoczęciem tego dwumeczu Legia Warszawa była zdecydowanym faworytem do awansu. W poprzedniej rundzie wyeliminowała mocne Brøndby IF z Danii. Teraz miało być łatwiej, ponieważ w IV rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy na drodze Legionistów stanęła kosowska Drita Gnjilane. Pierwsza połowa jednak nie porwała. Gospodarze mieli problemy z dokładnością podań i z kreowaniem sytuacji. Choć dominowali, to jednak nie pokonali bramkarza rywali. Przełomem była czerwona kartka dla Hasana Gomdy, który w 30. minucie powstrzymał wychodzącego na dogodną pozycję Migouela Alfarelę. Zasłużenie wyleciał z boiska. 

Na bramki musieliśmy czekać do drugiej połowy. Dobre dośrodkowanie Pawła Wszołka wykorzystał Blaz Kramer i było 1:0. Później trener Goncalo Feio zdecydował się na kilka zmian, szukając podwyższenia wyniku. To się udało. Po akcji rezerwowych Ryoyi Morishity i Marca Guala ten drugi trafił do siatki. Legia wygrała 2:0 i zbliżyła się od awansu fazy pucharowej Ligi Konferencji Europy. Choć jej gra nie porwała, to jednak pragmatyzm zwyciężył i ma dwubramkową zaliczkę. W Kosowie trzeba ją obronić. 

Legia Warszawa – Drita Gnjilane 2:0 (0:0)

Przypieczętować awans w Kosowie

Gracze Legii Warszawa są blisko realizacji planu minimum w europejskich pucharach. Tym jest awans do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy. Wystarczy za tydzień obronić dwubramkową przewagę. Pierwsze spotkanie zostało zdominowane przez warszawian i spodziewamy się, że w rewanżu będzie podobnie. Ten zaplanowano na czwartek 29 sierpnia w Prisztinie. Początek o godzinie 20:00. 

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Top 10 najlepszych polskich bramkarzy w historii piłki nożnej

Kibice wspominają wielu polskich piłkarzy. Najwięcej mówi się oczywiście o tych, którzy strzelają gole, ale na swoją renomę zapracowali sobie również bramkarze. Nie zawsze...

Najlepsi polscy bokserzy w historii | Ranking polskich pięściarzy

Na przestrzeni dziesiątek lat Polskę reprezentowało wielu znakomitych pięściarzy. Odnosili oni sukcesy zarówno na ringach zawodowych, jak i w boksie amatorskim. Trudno o wskazanie...