Legia Warszawa – Zrinjski Mostar 2:0. Trzecie zwycięstwo Legionistów w Lidze Konferencji Europy

Gracze Legii Warszawa w przekonujący sposób pokonali 2:0 Zrinjski Mostar z Bośni i Hercegowiny i odnieśli swoje trzecie zwycięstwo w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy. Dzięki temu zbliżyli się do awansu do fazy pucharowej. Podopieczni trenera Kosty Runjaicia rozstrzygnęli mecz w pierwszej połowie, gdy do siatki trafiali kolejno Rafał Augustyniak i Josue. Legioniści byli zespołem wyraźnie lepszym i po czterech kolejkach zachowają prowadzenie w grupie E. 

Pewne zwycięstwo z zespołem z Mostaru 

Legia Warszawa do czwartkowego meczu przystępowała z pozycji lidera grupy E Ligi Konferencji Europy. Dwa tygodnie temu pokonała na wyjeździe Zrinjski Mostar 2:1 i przed własną publicznością ponownie chciała zgarnąć komplet punktów. Spotkanie w Warszawie ułożyło się doskonale dla zawodników prowadzonych przez Kostę Runjaicia. Już w 13. minucie Rafał Augustyniak wykorzystał stały fragment gry i zamieszanie w polu karnym rywali, wyprowadzając Legię na prowadzenie 1:0. W 30. minucie Patryk Kun był faulowany w polu karnym przez Josipa Corlukę. Do piłki ustawionej na 11. metrze podszedł kapitan Josue i Legia prowadziła 2:0. Do przerwy wynik się utrzymał. 

Po zmianie stron wciąż to gospodarze byli stroną przeważającą. Z drugiej strony nie chcieli przesadnie forsować tempa gry, aby się nie odkryć i nie narazić na kontrę rywali. Legia miała dobry wynik i kontrolowała grę. Najlepszą sytuację w drugiej połowie zmarnował Paweł Wszołek, który znalazł się na ósmym metrze przed bramką rywali. Niestety zabrakło mu celności. Wcześniej niecelnie z dystansu próbował Steve Kapuadi. Trzeba przyznać, że w drugiej połowie nie widzieliśmy zbyt wielu ciekawych akcji, jednak tego się spodziewaliśmy. Legia Warszawa wygrała 2:0 i zgarnęła trzecie zwycięstwo w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy. 

Legia Warszawa – HSK Zrinjski Mostar 2:0 (2:0)

Awans do fazy pucharowej coraz bliżej 

Legioniści po czterech kolejkach fazy grupowej Ligi Konferencji Europy mają 9 punktów i prowadzą w grupie E. Do końca pozostały już tylko dwa mecze. Teraz przed warszawianami teoretycznie najtrudniejsze zadanie. Za trzy tygodnie udadzą się do Anglii na wyjazdowy mecz z Aston Villą. Mecz w Warszawie zakończył się nieoczekiwaną wygraną Legii 3:2. Z pewnością w Anglii The Villans będą chcieli się zrewanżować. Wynik tego meczu może zadecydować o zajęciu pierwszego miejsca w grupie, które daje bezpośredni awans do 1/8 finału. Drugi zespół zagra w 1/16 finału. W grze walce pozostaje jeszcze holenderskie AZ Alkmaar.