Robert Lewandowski znów na stadionie Bayernu! To nie clickbaitowy tytuł, lecz sama prawda, bo wtorkowy mecz Ligi Mistrzów pomiędzy Bayernem a Barceloną skupia na sobie uwagę większości kibiców futbolu, a „Lewy” jest w jej epicentrum. Sprawdziliśmy jakie są oczekiwania co do jego występu na Allianz Arena.
Oczywiście wpływ na otoczkę tego meczu i jego zapowiedzi ma całe tło przenosin tego lata Lewandowskiego z Bayernu do Barcelony. Saga trwała miesiącami, wszystkie strony nie broniły się przed komentarzami, było sporo niejasności i dwuznacznych wypowiedzi. Do rozstania jednak doszło i wszyscy zastanawiają się, jak bądź co bądź legenda Bayernu zostanie przyjęta w Monachium i jak zachowa się „Lewy”, gdy strzeli gola?
Łowca rekordów w Bayernie
Kapitan reprezentacji Polski w Bayernie spędził osiem lat i przez ten czas pobił mnóstwo rekordów, zgarniając wiele nagród. „Lewy” miał już okazję pożegnać się z kolegami i trenerami monachijskiego klubu, ale we wtorek po raz pierwszy od niemal dekady zagra na murawie w innej koszulce niż bawarskiego klubu. Barcelona też ma coś do udowodnienia Bayernowi, bo porażka w Lidze Mistrzów 2:8 sprzed dwóch lat wciąż boli. Nic więc dziwnego, że obie strony będą mocno zmobilizowane i dlatego ten mecz cieszy się taka popularnością.
Wszyscy pytają o „Lewego”
W Polsce wszyscy skupiają się tylko na „Lewym”. Z niemal 1500 kibiców Barcelony, którzy wybrali się do Monachium, niemal połowę wykupiły polskie fan kluby „Dumy Katalonii”. O Lewandowskiego na konferencji prasowej pytano najczęściej i o nim mówił trener Bayernu Julian Nagelsmann i Thomas Muller. Polski snajper ma świetnie wejście w Barcelonie. W sześciu meczach, „Lewy” strzelił dziewięć goli, sześć w La Liga i trzy w Lidze Mistrzów. Nic więc dziwnego, że wszyscy oczekują trafienia w Monachium przeciwko byłemu klubowi. W zakładach bukmacherskich STS są nawet specjalne typy na dokonania Lewandowskiego. Gol na Allianz Arena „wyceniany” jest po kursie 2.10. Dwa gole – 7.50. „Lewy” graczem meczu – kurs 5.00. Co więcej gracze lidera polskiego rynku bukmacherskiego głęboko wierzą w polski wieczór w Monachium. 75% wkładów jest na to, że pokona choć raz Manuela Neuera, 62% że to Polak rozpocznie strzelanie w tym meczu LM.
Czy tak będzie? Przekonamy się, ale dawno żaden mecz Ligi Mistrzów tak nie elektryzował i mobilizował kibiców!
ZOBACZ TAKŻE: Bundesliga: gdzie oglądać