Bayern Monachium po raz 32. w historii, a Robert Lewandowski po raz 10 wygrywa Bundesligę. Polak przypieczętowanie tytułu okrasił golem w wygranym 3:1 meczu z Borussią Dortmund. Snajper monachijczyków miał też w weekend inne powody do radości.
Bundesliga została kompletnie zdominowana przez Bayern, który wygrywał ligę niemiecką w dziesięciu ostatnich sezonach. Osiem tytułów przypadło w udziale „Lewego”, który dwa wcześniejsze majstry zdobywał jeszcze w barwach BVB.
Kolejne tytuły w Bundeslidze
Najświeższy tytuł Polak i Bayern uczcicli w najlepszy sposób, ogrywając największego przeciwnika, czyli Borussię Dortmund. W „Der Klassiker” Bayern wygrał 3:1, a jednego z goli strzelił Lewandowski, który ma już na swoim koncie 33. gole w tym sezonie i pewnie zmierza po kolejną koroną króla strzelców. Monachijczycy mistrzostwo zapewnili sobie na trzy kolejki przed końcem Bundesligi. Po meczu na Allianz Arena była okazja do małej fety, lania się piwem i tańców. Najwięcej atrakcji zaplanowano jednak po ostatnim ligowym meczu.
Wyróżniony jako sportowiec
Ostatni weekend kwietnia był przyjemny dla Lewandowskiego nie tylko z tego powodu. Polak został też wyróżniony w prestiżowym plebiscycie Laureus World Sports Awards 2022. „Lewy” był nominowany do nagrody sportowca roku, ale ostatecznie otrzymał inną statuetkę w kategorii „wyjątkowe osiągnięcie”. Kapituła przyznała ją polskiego napastnikowi w związku z pobiciem rekordu Gerda Mullera i strzeleniem 41 goli w poprzednich rozgrywkach ligowych.
To naprawdę wiele znaczy być zauważonym i docenionym przez tak wspaniałych ludzi, sportowców, legendy światowego sportu. Ma to dla mnie jako sportowca i człowieka bardzo szczególne znaczenie
Robert Lewandowski
ZOBACZ TAKŻE: Liga niemiecka: gdzie oglądać?