Polska przegrała 0:2 z Niemkami w swoim debiucie na mistrzostwach Europy w piłce nożnej kobiet. Choć to rywalki wygrały, to jednak biało-czerwone pokazały się z dobrej strony. Do przerwy było 0:0. Po zmianie stron Niemki strzeliły dwa gole, jednak podopieczne Niny Patalon również miały swoje sytuacje. Zabrakło skuteczności. Reprezentacja Polski przegrała, jednak zostawiła po sobie dobre wrażenie.
Do przerwy bez bramek
Faworytkami do zwycięstwa były Niemki, czyli ośmiokrotne mistrzynie Europy i najbardziej utytułowana drużyna Starego Kontynentu. Po drugiej stronie boiska w szwajcarskim Sankt Gallen stanęły Polki, dla których był to debiut na imprezie rangi mistrzowskiej. Sam awans biało-czerwonych na kobiece Euro był historycznym wydarzeniem. Na boisku od pierwszych minut oglądaliśmy optyczną przewagę Niemek. Podopieczne Niny Patalon dobrze się broniły i rozbijały ataki rywalek. Polki skupiły się na kontratakach i miały dwie świetne okazje w pierwszej połowie. Niestety nie wykorzystały ich Natalia Padilla-Bidas i Ewa Pajor. Do przerwy był bezbramkowy remis.
Worek z bramkami otworzył się po przerwie. Obraz gry się nie zmieniał. Niemki atakowały, a Polki długo mądrze się broniły i również szukały swoich szans. Przełomowa była 52. minuta. Wtedy na strzał z dystansu zdecydowała się Jule Brand. Piłka wpadła w okienko bramki strzeżonej przez Kingę Szemik i było 0:1. Kwadrans później Niemki podwyższyły prowadzenie, gdy z bliska strzałem głową naszą bramkarkę pokonała Lea Schuller. To wystarczyło. Niemki wygrały 2:0, choć Polki próbowały się odgryzać i miały szanse na to, aby przynajmniej zmniejszyć rozmiary porażki. Choć to się nie udało, to sam debiut na mistrzostwach Europy wypadł solidnie.
Niemcy – Polska 2:0 (0:0)
We wtorek starcie ze Szwedkami
Drugie spotkanie w grupie C Polki rozegrają już we wtorek 8 lipca. Wtedy zagrają ze Szwedkami i znów będą skazywane na pożarcie. Szwedki na otwarcie turnieju skromnie wygrały 1:0 z Dunkami. Polki muszą powalczyć o zwycięstwo, aby zachować szanse na wyjście z grupy do fazy pucharowej. Będzie o to trudno, jednak w starciu z Niemkami biało-czerwone udowodniły, że są w stanie przeciwstawić się wyżej notowanemu rywalowi. Spotkanie ze Szwedkami zostanie rozegrane na stadionie St. Jakob-Park w Bazylei. Początek o 21:00.