Ligi zagraniczne zbliżają się do zakończenia sezonu. W Turcji na listę strzelców wpisał się Krzysztof Piątek, choć też nie wykorzystał rzutu karnego. FC Barcelona jest coraz bliżej mistrzostwa Hiszpanii, jednak tym razem na boisku nie oglądaliśmy Polaków. Cenne zwycięstwa odniosły Aston Villa, Inter Mediolan i OGC Nice. Oto podsumowanie występu polskich piłkarzy w ligach zagranicznych. 

Barcelona bliżej mistrzostwa Hiszpanii. Szczęsny siedział na ławce

FC Barcelona wygrała na wyjeździe 2:1 z ostatnim w tabeli Realem Valladolid, choć długo przegrywała 0:1. Tym razem wkładu w zwycięstwo nie mieli Polacy. Robert Lewandowski znalazł się poza kadrą z powodu urazu i walczy o powrót do gry na rewanżowy mecz Ligi Mistrzów z Interem Mediolan. Wojciech Szczęsny usiadł na ławce, a między słupkami Barcelony pojawił się wracający po kontuzji Marc-Andre Ter Stegen. Do końca sezonu pozostały już tylko cztery kolejki i FC Barcelona ma cztery punkty przewagi nad Realem Madryt. Lewandowski prowadzi w klasyfikacji strzelców, jednak ma już tylko jedno trafienie więcej od Kyliana Mbappe.

Dwóch Polaków w składzie Interu. Nie odpuszczają w walce o tytuł

We Włoszech trwa zażarta walka o mistrzostwo. Wicelider Inter Mediolan traci trzy punkty do Napoli i nie może pozwolić sobie na żadną wpadkę. W ten weekend zespół ten wygrał 1:0 z Hellas Werona, a od pierwszych minut na boisku pojawili się Piotr Zieliński i Nicola Zalewski. W drużynie gości zabrakło kontuzjowanego Pawła Dawidowicza. Błąd w bramce Bolonii popełnił Łukasz Skorupski i jego drużyna zremisowała u siebie 1:1 z Juventusem. W kadrze gości brakowało Arkadiusza Milika. 

Sebastian Walukiewicz wyszedł w pierwszym składzie Torino na mecz z Venezią, a Karol Linetty przesiedział całe spotkanie na ławce rezerwowych. Skończyło się remisem 1:1. Adrian Benedyczak wrócił po kontuzji i dostał 20 minut w domowym meczu Parmy z Como. Poza kadrą znalazł się kontuzjowany Mateusz Kowalski i Parma przegrała 0:1. Kacper Urbański z poziomu ławki oglądał porażkę Monzy z Atalantą Bergamo. Wynik 0:4 przypieczętował spadek Monzy do Serie B. Poza kadrami swoich drużyn znaleźli się kontuzjowani: Szymon Żurkowski (Empoli, 0:1 z Lazio) i Filip Marchwiński (Lecce, 0:1 z Napoli).

Ważne zwycięstwo Aston Villi w Premier League

W angielskiej Premier Leauge ważne zwycięstwo zanotowała Aston Villa. Zespół z Birmingham wygrał 1:0 z Fulham, a cały mecz rozegrał Matty Cash. The Villans są na siódmym miejscu, jednak zbliżyli się do czołowej piątki i walczą o awans do Ligi Mistrzów. Mniej powodów do radości ma Jakub Kiwior. Choć rozegrał 90 minut, to jego Arsenal sensacyjnie przegrał u siebie 1:2 z Bournemouth i ma już tylko trzy punkty przewagi nad Manchesterem City. W polskim meczu Leicester City wygrało 2:0 z Southampton. Pełne mecze rozegrali Jakub Stolarczyk oraz Jan Bednarek. Oba zespoły są już pewne spadku. Z poziomu ławki rezerwowych Łukasz Fabiański oglądał mecz West Hamu United z Tottenhamem, który skończył się remisem 1:1.

OGC Nice nie odpuszcza walki o Ligę Mistrzów

Marcin Bułka zachował czyste konto w domowym meczu ze Stade Reims i jego OGC Nice wygrało 1:0. Polak rozegrał kolejne świetne spotkanie. Zwycięstwo sprawia, że zespół z Nicei awansował na czwarte miejsce w lidze i zbliżył się do drugiego Olympique Marsylia na dwa punkty, pozostając w walce o awans do Ligi Mistrzów. Trzecie miejsce zajmuje AS Monaco, które wygrało na wyjeździe 3:1 z Saint-Etienne. Cały mecz na ławce spędził Radosław Majecki.

Blamaż Wolfsburga z Grabarą w składzie

Wysokiej porażki 0:4 doznał VfL Wolfsburg z Kamilem Grabarą między słupkami. Cały mecz na ławce spędził Jakub Kamiński, a Wilki zostały rozbite przez Borussię Dortmund. Po spotkaniu zwolniono trenera Ralpha Hasenhuttla. Całe mecze na ławkach swoich drużyn spędzili Robert Gumny (Augsburg, 1:3 z Holstein Kiel) i Adam Dźwigała (St. Pauli, 0:1 z VfB Stuttgart). Mistrzem Niemiec został Bayern Monachium, który najpierw zremisował 3:3 z RB Lipsk, a później skorzystał na potknięciu Bayeru Leverkusen z Freiburgiem (2:2).

Piątek znów trafia w Turcji. Galatasaray bliżej tytułu

Ciekawe wydarzenia miały miejsce w Turcji. Kolejnego gola w tym sezonie strzelił Krzysztof Piątek, choć zmarnował też jedenastkę. Jego Basaksehir wygrał na wyjeździe 4:2 z Hataysporem. Polak ma 21 goli i traci trzy oczka do prowadzącego w klasyfikacji strzelców Victora Osimhena z Galatasaray. Popularna Galata wygrała 4:1 z Sivassporem i zbliżyła sie do mistrzostwa, a cały mecz na ławce spędził Przemysław Frankowski. W derbach wpadkę zanotowało Fenerbahce, które przegrało u siebie 0:1 z Besiktasem. Sebastian Szymański grał tylko w pierwszej połowie. W tej kolejce tureckiej Super Lig grali jeszcze: Kacper Kozłowski (Gaziantep, 0:2 z Rizesporem), Jakub Kałuziński (Antalyaspor, 1:0 z Konyasporem) i Mateusz Lis (Goztepe, 2:1 z Adaną Demirspor).

Tytuły Polaków w słabszych ligach

Powody do radości mają też Polacy, którzy na co dzień grają w słabszych ligach. W Belgii Michał Skóraś sięgnął po krajowy puchar po tym, jak jego Club Brugge wygrało 2:1 z Anderlechtem Bruksela. W finale Polak nie zagrał. Adrian Cieślewicz w barwach TNS zdobył Puchar Walii, jednak zabrakło go w kadrze meczowej na ten mecz. Karol Świderski strzelił w wyjazdowym meczu Panathinaikosu z AEK Ateny i zapewnił Koniczynkom wicemistrzostwo Grecji. Dla Polaka to trzeci gol w tym sezonie.