Aż ośmiu polskich zawodników mamy aktualnie w Premier League. Nigdy nie mieliśmy tak licznej, polskiej kolonii w rozgrywkach angielskiej elity. Tamtejsze kluby przekonały się do polskich zawodników i coraz częściej sięgają po zawodników znad Wisły.
Trend na polskich zawodników
Jeszcze kilka lat temu jedynymi polskimi piłkarzami, którzy występowali na angielskich boiskach byli tylko i wyłącznie bramkarze. W tym miejscu trzeba przyznać, że nasi golkiperzy bez zastrzeżeń wykonywali swoje obowiązki i zrobili na Wyspach Brytyjskich niemałą reklamę polskiej szkole bramkarskiej. Jerzy Dudek, Łukasz Fabiański, Artur Boruc, Tomasz Kuszczak i Wojciech Szczęsny – cała piątka cieszyła się bardzo dużym uznaniem w Premier League i z dużym powodzeniem radziła sobie w Anglii.
Mimo dobrej gry naszych bramkarzy brakowało jednak zawodników grających w środku pola. W ostatnich latach w Premier League grali Grzegorz Krychowiak, Kamil Grosicki, Marcin Wasilewski czy Euzebiusz Smolarek, jednak żaden z nich nie błyszczał. Od kilku lat nastał popyt na polskich zawodników. W tym momencie mamy aż 8 zawodników w Premier League, z czego aż siedmiu z nich występuje w polu.
Kto występuje w Premier League?
Jakub Moder – Brighton & Hove Albion F.C.
Jeden z największych polskich talentów ostatnich lat. Już jako nastolatek wyróżniał się na boiskach Ekstraklasy i dzięki temu zapracował na rekordowy transfer w historii polskiej ligi. Brighton zapłaciło za Modera około 11 milionów euro i wraz z biegiem czasu okazało się, że inwestycja była trafiona. Polak stopniowo był wprowadzany do drużyny „Mew” i teraz odgrywa pierwszoplanową rolę w ekipie prowadzonej przez Grahama Pottera.
Mateusz Klich – Leeds United
Kilka lat temu Mateusz Klich razem z drużyną Leeds awansował do Premier League i od tamtego momentu Polak odgrywa główną rolę w drużynie „Pawi”. Pomocnik cieszy się również ogromnym zaufaniem u niezwykle doświadczonego trenera Marcelo Bielsy. Odkąd Leeds występuje w rozgrywkach angielskiej elity Klich gra niemal wszystkie mecze od deski do deski. Dzięki dobrej grze na angielskich boiskach, Klich wywalczył stałe miejsce w reprezentacji Polski.
Matty Cash – Aston Villa
W naszym zestawieniu nie mogło zabraknąć zawodnika, który dopiero od niedawna ma polski paszport. Matty Cash zagrał już w reprezentacji Polski i wiele wskazuje na to, że stanie się etatowym kadrowiczem. Cash jest jednym z najbardziej wyróżniających się zawodników, którzy występują na prawej stronie boiska w Premier League. Świetnie odnajduje się jako wahadłowy, bez zarzutów wypełnia obowiązki w obronie i grze ofensywnej. Znany jest przede wszystkim ze skutecznych odbiorów piłki – notuje ich najwięcej w całej Premier League! Cashem interesują się czołowe kluby z Premier League i niewykluczone, że przeciągu nadchodzących lat możemy mieć Polaka w ścisłej czołówce angielskiej ligi.
Jan Bednarek – Southampton F.C.
Bednarek trafił do drużyny „Świętych” z Lecha Poznań tuż po zakończeniu Euro 2016. Początek w Anglii miał trudny. Nie łapał się do wyjściowej jedenastki i nie potrafił znaleźć nici porozumienia z trenerem, który nisko umiejscowił Polaka w swojej hierarchii wyboru. Pojawiały się plotki transferowe i zwiastun końca angielskiej przygody młodego gracza z Kleczewa. Z czasem sytuacja Bednarka błyskawicznie się zmieniła i teraz reprezentant Polski jest filarem obrony „Southampton” oraz wyróżniającym się defensorem w całej Premier League. Bednarek świetnie odnajduje się w angielskim środowisku, zatem w przyszłości możemy spodziewać się przenosin do zespołu ze ścisłej czołówki angielskiej elity.
Łukasz Fabiański – West Ham United F.C.
Polska legenda na angielskich boiskach – tak w telegraficznym skrócie można przedstawić Łukasza Fabiańskiego. Na początku 2022 roku były już bramkarz reprezentacji Polski zaliczył 300. mecz w rozgrywkach Premier League. Mimo 36 lat wciąż jest numerem jeden w bramce West Hamu i jego występy są oceniane bardzo wysoko. Popularny „Fabian” swoją angielską przygodę rozpoczął już w 2007 roku, kiedy to przeniósł się z Legii Warszawa do Arsenalu. W ekipie „Kanonierów” spędził siedem lat, następnie trafił do walijskiej Swensea i teraz reprezentuje barwy „Młotów”.
Przemysław Płacheta – Norwich
Z jego transferem do Anglii wiązane były wielkie nadzieje. Płacheta znacząco wyróżniał się w Ekstraklasie dzięki swojej szybkości i przebojowości, która nierzadko dawała Śląskowi Wrocław zwycięstwa. Gdy napastnik przechodził do Norwich, „Kanarki” występowały na poziomie drugiej ligi angielskiej. W Championship Płacheta grał często, jednak w swoich występach nie notował spektakularnych liczb. Brakowało naturalnego ciągu na bramkę, który przejawiał w polskiej lidze. W Premier League Płacheta gra rzadko, w 2021 roku zanotował raptem 5 meczów.
Michał Karbownik – Brighton & Hove Albion F.C.
Były gracz Legii Warszawa trafił do Brighton razem z Jakubem Moderem. Karbownik nie poszedł śladem swojego kolegi i odbił się od ściany. Nie mógł wywalczyć nawet miejsca w kadrze i błąkał się po młodzieżowych drużynach klubu. Aktualnie gra w Grecji na zasadzie wypożyczenia, jednak angielski klub nie skreśla 20-latka z Radomia.
Kacper Kozłowski – Brighton & Hove Albion F.C.
Umieszczamy reprezentanta Polski na tej liście ze względu na to, że podpisał kontrakt z drużyną Brighton, jednak od razu został wypożyczony do Belgii. „Mewy” mają ambitne plany wobec Kozłowskiego i bardzo możliwe, że jeden z największych talentów w historii polskiej piłki stanie się niegdyś gwiazdą w angielskiej Premier League.
ZOBACZ TAKŻE: Premier League – transmisje