Za nami weekend z bramkami Polaków w ligach zagranicznych. Kolejne trafienie w La Liga zanotował Robert Lewandowski. Bohaterem Fenerbahce został Sebastian Szymański, a dwa gole w tym meczu strzelił Adam Buksa. Na listę strzelców w ligach zagranicznych wpisali się również: Adrian Benedyczak, Dariusz Formella, Jakub Piotrowski i Damian Michalski. Zapraszamy na podsumowanie weekendu w wykonaniu polskich piłkarzy.
Gol i dwie asysty Lewandowskiego w La Liga
Wydaje się, że Robert Lewandowski wraca do dobrej dyspozycji. W meczu piątej kolejki FC Barcelona – Betis Sewilla kapitan reprezentacji Polski strzelił gola i zanotował dwie asysty. Polak był jednym z najlepszych zawodników na boisku. FC Barcelona wygrała 5:0 i naciska na Real Madryt w tabeli ligi hiszpańskiej. Robert Lewandowski ma na koncie trzy bramki i goni w klasyfikacji strzelców Anglika Jude’a Bellinghama z Realu Madryt, który strzelił pięć goli. Już we wtorek Robert Lewandowski będzie miał okazję do otworzenia swojego dorobku bramkowego w Lidze Mistrzów. FC Barcelona rozpoczyna meczem z belgijskim Royal Antwerp FC.
Matty Cash z kolejnym dobrym występem w Premier League
Kolejny dobry mecz w Premier League zagrał Matty Cash. Od początku sezonu jest pewnym punktem Aston Villi, która tym razem przed własną publicznością pokonała 3:1 Crystal Palace i awansowała na siódme miejsce w lidze. Jakub Kiwior z poziomu ławki rezerwowych oglądał wyjazdowe zwycięstwo Arsenalu Londyn nad Evertonem. Cały mecz na ławce West Hamu United spędził również Łukasz Fabiański. Młoty przegrały przed własną publicznością 1:3 z Manchesterem City. Poza kadrą Brighton pozostaje Jakub Moder, który wraca po kontuzji i w ostatnim tygodniu został zgłoszony do rozgrywek Premier League.
Polacy grali w Championship
Polskich piłkarzy oglądaliśmy również w rozgrywkach Championship. Powody do radości ma Michał Helik z Huddersfield. Pewnie dyrygował obroną drużyny, która wygrała 2:0 z Rotherham. Kolejne cenne minuty w Norwich City zbiera Przemysław Płacheta. Tym razem zagrał 30 minut w domowym meczu ze Stoke City, a jego drużyna wygrała 1:0. Do bramki Millwall po dłuższej przerwie wrócił doświadczony Bartosz Białkowski. Wpuścił trzy bramki w domowym meczu z Leeds United. Porażkę zanotowało również Birmingham City z Krystianem Bielikiem w składzie. Jego zespół przegrał 0:2 z Watfordem. Poza kadrą Southampton znalazł się kontuzjowany Jan Bednarek.
Szczęsny i Milik lepsi od Lazio. Słaby występ Polaków w Empoli
Kolejka włoskiej Serie A rozpoczęła się od hitowego starcia Juventusu Turyn z Lazio Rzym. W barwach Starej Damy od pierwszej minuty zagrał Wojciech Szczęsny i spisał się bardzo dobrze. Arkadiusz Milik wszedł na ostatnie 10 minut, a Juventus pewnie wygrał 3:1. Spore problemy miało mistrzowskie Napoli, które rzutem na taśmę zremisowało 2:2 z Genoą. Asystę przy bramce na wagę remisu zanotował Piotr Zieliński, który popisał się efektownym dograniem w pole karne. Cały mecz na ławkach rezerwowych spędzili Filip Jagiełło (Genoa) i Hubert Idasiak (Napoli).
Swojego drugiego meczu w Serie A nie dokończył Mateusz Wieteska. Polak był solidnym punktem obrony Cagliari Calcio. Niestety w doliczonym czasie gry otrzymał drugą żółtą kartkę. Jego zespól zremisował 0:0 z Udinese Calcio. Cały mecz na ławce rezerwowych Lecce spędził Marcin Listkowski, a Lecce zremisował na wyjeździe 1:1 z Monzą.
Fatalny występ zanotowali obrońcy Empoli Sebastian Walukiewicz i Bartosz Bereszyński. Ich drużyna została rozgromiona 0:7 przez AS Romę, a polscy piłkarze byli zaangażowani w kilka bramek dla rywali. Sebastian Walukiewicz został zmieniony już w przerwie. Cały mecz na ławce AS Roma spędził Nicola Zalewski.
Dwa gole Benedyczaka w Serie B
Adrian Benedyczak pojawił się na ostatnim zgrupowaniu reprezentacji Polski. Nie udało mu się zadebiutować. Wrócił do Włoch i od razu strzelił dwa gole dla Parmy w meczu wygranym 5:0 na wyjeździe z Catanzaro. Polak dwukrotnie wpisał się na listę strzelców w pierwszej połowie meczu. Obecnie ma już cztery bramki w Serie B. Niestety kolejnej porażki w Serie B doznali Polacy ze Spezii Calcio. Na boisku oglądaliśmy Bartłomieja Drągowskiego, Arkadiusza Recę i Szymona Żurkowskiego. Ich zespół przegrał 0:1 z Venezią. W drugiej lidze włoskiej zagrali jeszcze: Mateusz Praszelik (Cosenza, 2:2 z Sudtirolem), Przemysław Szymiński (Reggiana, 2:2 Cremonese) i Jakub Łabojko (Ternana, 1:2 z Como).
Słaby Kownacki. Pozostali Polacy bez minut w Bundeslidze
Jedynym Polakiem, który zagrał w ostatniej kolejce niemieckiej Bundesligi, był Dawid Kownacki. Wyszedł w pierwszym składzie Werderu Brema na wyjeździe z Heidenheim. Niestety zagrał słabo i został zmieniony w przerwie. Werder przegrał 2:4. Mecze na ławkach swoich drużyn spędzili Jakub Kamiński (VfL Wolfsburg, 2:1 z Unionem Berlin) oraz Robert Gumny (FC Augsburg, 0:3 z RB Lipsk).
Bramka Michalskiego w 2. Bundeslidze
Bramkę na zapleczu Bundesligi zdobył Damian Michalski. Obrońca Greuther Fürth trafił w derbach z Norymbergą, które zakończyły się wynikiem 1:1. W 2. Bundeslidze zagrali także: Tymoteusz Puchacz (Kaiserslautern, 1:1 z Karlsruher SC), Marcin Kamiński (Schalke 04, 4:3 z Magdeburgiem), Adam Dźwigała (St. Pauli, 5:1 z Kiel) i Michał Karbownik (Hertha Berlin, 3:0 z Eintrachtem Brunszwik).
Bułka zatrzymał PSG. Trwa fatalna passa Frankowskiego
W lidze francuskiej Marcin Bułka z OSG Nice zatrzymał Paris Saint-Germain. Choć polski bramkarz nie ustrzegł się błędów, to jednak jego zespół sprawił sensację i pokonał mistrza Francji na jego boisku. Dzięki temu Nicea awansowała na trzecie miejsce w tabeli Ligue 1. Niestety zupełnie inny humor panuje w ekipie RC Lens, w której występuje Przemysław Frankowski. Reprezentant Polski wrócił do gry po kontuzji i dostał 30 minut w domowym starciu z Metz. Niestety RC Lens przegrało 0:1 i okupuje ostatnie miejsce w lidze.
Polacy w ligach spoza TOP 5
Polski mecz oglądaliśmy w Turcji. W spotkaniu Fenerbahce Stambuł – Antalyaspor padły aż trzy polskie bramki. Dla gości dwukrotnie trafił Adam Buksa. Bohaterem został jednak Sebastian Szymański, który pięknym strzałem w 80. minucie zapewnił Fenerbahce trzy punkty. W lidze tureckiej zagrał jeszcze Krzysztof Piątek. Niestety znów nie zdobył bramki, a jego Basaksehir przegrał 0:2 z Istanbulspor.
Polacy już tradycyjnie grali w amerykańskiej MLS. Mateusz Bogusz zagrał w pierwszym składzie Los Angelec FC, a jego zespół wygrał 4:2 z Los Angeles Galaxy. Sebastian Kowalczyk zbiera kolejne minuty w Houston Dynamo. Wszedł na końcówkę meczu z St. Louis City, który skończył się 1:1. Trzech Polaków zagrało w meczu Charlotte FC z DC United, które zakończyło się bezbramkowym remisem. Na murawie pojawili się Karol Świderski, Kamil Jóźwiak (obaj Charlotte) oraz Mateusz Klich (DC United). W lidze USL Championship (druga klasa rozgrywkowa) ósmego gola w sezonie strzelił Dariusz Formella.
W lidze greckiej w hicie zagrał Damian Szymański. Wyszedł w pierwszym składzie AEK Ateny, a jego zespół zremisował 1:1 z Olympiakosem Pireus. Na 20 minut w domowym meczu PAOK Saloniki z Arisem pojawił się Tomasz Kędziora. Skończyło się bezbramkowym remisem. Z powodu kontuzji w kadrze SC Heerenveen na mecz z Feyenoordem Rotterdam zabrakło Pawła Bochniewicza. Zespół Polaka przegrał aż 1:6. W Vitesse Arnhem tylko 10 minut dostał Kacper Kozłowski. Drużyna Vitesse przegrała u siebie 0:2 z RKC Waalwijk. W drugiej lidze holenderskiej dwie bramki zdobył Kacper Kostorz. FC Den Bosch wygrało 3:2 z MVV Maastricht.
Tym razem bez bramki mecz w lidze austriackiej skończył Szymon Włodarczyk (Sturm Graz). Jego zespół zremisował 2:2 z Salzburgiem, w którego składzie wybiegł Kamil Piątkowski. Około 20 minut w barwach Tirolu Innsbruck otrzymał Aleksander Buksa. Jego zespół wygrał na wyjeździe 3:2 z Austrią Lustenau. W lidze bułgarskiej na listę strzelców wpisał się Jakub Piotrowski. Jego Łudogorec Razgrad zremisował 2:2 z Botewem Płowdiw. Polak w doliczonym czasie gry uratował punkt.
Dwie bramki w lidze duńskiej wpuścił Kamil Grabara. Jego Kopenhaga zremisowała na wyjeździe 2:2 z Nordsjaelland. W lidze cypryjskiej w barwach Arisu Limassol kolejny występ zanotowali Karol Struski i Mariusz Stępiński. Skończyło się 1:1 z Paphos. Trwa zła passa Abha Club z Grzegorzem Krychowiakiem w składzie. Tym razem zespół prowadzony przez Czesława Michniewicza przegrał 1:3 z Al-Ettifaq.
ZOBACZ TAKŻE: Liga hiszpańska: gdzie oglądać?