W Warszawie odbyła się konferencja prasowa, na której Robert Lewandowski odpowiadał na pytania dziennikarzy w kontekście nadchodzącego dwumeczu reprezentacji Polski i innych bieżących spraw. Biało-czerwoni w piątek 16 czerwca zagrają towarzyski mecz z Niemcami na Stadionie Narodowym, a cztery dni później pojadą do Mołdawii na mecz eliminacyjny Euro 2024
„Lewy” o meczu z Niemcami
Kapitan reprezentacji Polski przyznał, że mecz z gospodarzami przyszłych mistrzostw Europy będzie dla naszej drużyny ważnym sprawdzianem. Poza tym wyraził swój szacunek dla osiągnięć Jakuba Błaszczykowskiego w barwach narodowych. Piątkowe spotkanie ma zostać połączone z oficjalnym pożegnaniem skrzydłowego, który zagrał w naszej reprezentacji 108 razy. „Lewy” przyznał zarazem, że nie wie, jak zostanie zorganizowana ta uroczystość, bo to „sprawa między Kubą, trenerem a związkiem”
Napastnik przyznał też, że wyłącznie od decyzji Fernando Santosa oraz od formy poszczególnych zawodników zależy, czy w piątkowy wieczór na Stadion Narodowy wyjdzie „mocny czy bardzo mocny skład”, jak sam to określił.
Czytaj też:
- Rekordy Roberta Lewandowskiego. Co jeszcze ma do pobicia?
- Ile bramek zdobył Robert Lewandowski w swojej karierze?
- Kiedy gra Lewandowski? Typy na mecze Lewego w Barcelonie!
Pytania o sezon w Barcelonie i Igę Świątek
Ważnym tematem było podsumowanie pierwszego sezonu Roberta Lewandowskiego w barwach Barcelony. Polak przyznał, że spodziewał się, że w pewnym momencie może przyjść gorsza forma, jednak ogólnie jest bardzo zadowolony z tytułu mistrza Hiszpanii i zdobycia korony króla strzelców La Liga.
Obecność Lewandowskiego na zeszłorocznym finale French Open była naturalną podstawą do zadania pytania o to, czy oglądał niedzielny mecz Igi Świątek z Karoliną Muchovą. Polski napastnik przyznał, że śledził wydarzenia na korcie i „myślał, że drugi set pójdzie Idze trochę łatwiej”. Ostatecznie jednak wszystko dobrze się skończyło i „Lewy” po raz kolejny pogratulował Idze Świątek dużego osiągnięcia.
OBSERWUJ NAS W 